Podobał mi się ten film, fajny i lekki, mam jednak pytanie: Wszyscy wypominali Ronniemu że źle
rozegrał powiedzenie całej sprawy swojemu kumplowi. Ja jednak nie widzę opcji jak wyjść z takiej
sytuacji bez podobnych skutków. Co miał niby zrobić? Nie mógł przecież tego ukrywać, a sprawa
była poważna...