PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467339}

Sierota

Orphan
7,1 90 069
ocen
7,1 10 1 90069
6,4 11
ocen krytyków
Sierota
powrót do forum filmu Sierota

i tyle w temacie, 2h wyciągnięte z życia. Ten film to totalna porażka. Nie wiem ludzie czym wy się zachwycacie? Za co ta ocena? Niestety właśnie po ocenach filmu stwierdziłem, że warto będzie go obejrzeć, teraz wiem jak bardzo się myliłem. Horror? Nie wiem chyba z dupy strony. Horrorem były dla mnie 2h zmarnowane na ten film. Wolno rozkręcająca się akcja, dialogi ciągnęły się jak flaki będąc dla mnie męczarnią. Zero strachu, zero zaskoczenia, mniej niż zero! Teraz SPOILERY więc kto nie oglądał niech nie czyta albo właśnie niech przeczyta bo olewając ten film nic nie tracisz.

Małżeństwo adoptuje dziewczynkę, która na początku jest słitaśna, potem jednak wychodzi szydło z worka i zaczyna doprowadzać do nieszczęść w domu. (temat jak dla mnie przerabiany w filmach był kilka razy) Adoptowana dziewczynka jest chora na jakąś tam chorobę i tak na prawdę nie ma kilkunastu latek ale ponad 30 i pragnie pieprzyć się z ojcem (WTF?)Poza tym ma mega siłę i każdego jest w stanie powalić i każdemu przywalić tak by już nie wstał. Tylko matka, która jest świadoma co się dzieję napędza akcję, bo mąż to łajza i jest przeciwko niej a kilka scen prędzej się z nią pieprzy (wtf???) Druga sprawa to dzieciaki nieadoptowane. Dziewczynka głuchoniema - wydaje się najsympatyczniejszą osobą w filmie, jednak ona jak i jej brat, którzy są świadkami całego zła wolą RAZ milczeć, dwa nikomu nic nie mówić i załatwiać sprawy samemu (tutaj akcja z domkiem na drzewie i chłopcem, który cudem przeżył). Film totalnie poroniony.

Końcówka jest masakrą. Adoptowana dziewczynka, która cały czas ma mega siłę kilka razy w scenach (zwłaszcza tym na zamarzniętym jeziorku) co chwilę się odradza by w końcu dostać porządnego kopa, który skręca jej kark... ojciec zaszlachtowany, syn połamany w szpitalu a matka z głuchoniemą córką jako jedyne przeżyły. Tylko teraz pytanie kto im w to wszystko uwierzy? Juz myślałem, że o tym będzie kolejna nastepna godzina filmu. Przecież policja, która została powiadomiona nic nie wiedziała o całej akcji - mogła równie dobrze stwierdzić, że matce odbiło... eh...

Spoiler off
Mocna ocena 1/10 - sorry ale jak dla mnie takie filmy sa robione dla typowych amerykanów, którzy myślą tylko jedną połówką mózgu - jeżeli ją mają. Do druga taka ocena moja tutaj. Pierwszy film to Miasto Ślepców, który został równie ostro skrytykowany i uzasadniony przeze mnie.

Pozdrawiam i strzeżcie się tego filmu!

ocenił(a) film na 9
pat167

1/10 ??? Chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś. Film jest bardzo dobry.

ocenił(a) film na 1
Normaden

Wierzę i współczuje dzieciakom, które musiały grać w tym filmie. Porażka.

ocenił(a) film na 3
pat167

Koles szczerze sie z toba zgadzam. Rowniez oglodalem ten film patrzac na oceny, i tego filmu napewno nie mozna nazwac horrorem co najwyzej to thillerem . Strasznie sie wynudziłem. Jeden z gorszych filmow jakie ostatnio mi bylo dane oglodac... 3/10

L3gion92

A gdzie masz napisane, że to horror jeden z drugim?!!

evula_2

Szkoda się denerwować, jestem zdania że jeżeli ktoś nie rozumie danego film, to niech komentarz a szczególnie ocene sobie naprawdę daruję a nie mądrale struga.

ocenił(a) film na 10
L3gion92

@L3gion92 sprawdź w słowniku co oznacza horror, a co triller. Proszę.

ocenił(a) film na 7
L3gion92

też bym nazwała ten film thrillerem. Nie ma się tam czego bać.. ale otrzymujemy faktycznie dużą dawkę patoli.

ocenił(a) film na 10
L3gion92

no i debile TEN FILM JEST NAZWANY THRILLEREM ._.

ocenił(a) film na 3
lauriii092

Debila poszukaj u siebie w rodzinie. Mój komentarz jest z przed 5 lat, i na 100% gatunek filmowy był wpisany "horror".

pat167

Totalnym nieporozumieniem jest Twój post.
Dopuszczę się do kontrargumentacji:
-Film z początku 'nudny', ponieważ scenarzyści chcieli pokazać portret psychologiczny rodziny, przeżycia głównej bohaterki, co ją skłoniło do adopcji, jej smutek i żal po utracie dziecka
- 'Bezsensowne dialogi' jak uważasz, miały na celu pokazać codzienne życie, doskonała grę i manipulację Esther, wpasowanie się w tryb rodziny
- 'zero strachu i zaskoczenia'?- to już Twoja subiektywna ocena; szkoda tylko, że w dzisiejszych czasach jedyną wartość we filmach stanowią efekty specjalne, brutalne sceny mordów, szokowanie i szukanie tanich sensacji; film jest w dużej mierze psychologiczny, więc nie sądze, żeby został doceniony, przez osoby które oceniają film 2012 na 10/10, ale to już taka moja dygresja.

ocenił(a) film na 1
pasterz_cieni

dzięki za przypomnienie o zmianie oceny :) reszty nie tykam bo jak dotkniesz gówno to śmierdzi jeszcze bardziej.

pat167

Mamy tutaj przypadek typowej rozbieżności poglądów... no ale żeby od razu gównem nazywać?

ocenił(a) film na 1
pasterz_cieni

pasterz_cieni - gównem jest dla mnie Twoja dygresja. Tłumaczyć dalej?

pat167

pat167 - żadna to dla mnie zniewaga, dygresja była celowa i istotna, skoro piszesz, że film przeznaczony dla pobierających chłam Amerykanów, a typowe 'dzieło' przeznaczone dla tejże grupy docelowej oceniasz tak wysoko, no ale oczywiście nie będę się spierać i narzucać własnego zdania, ale jak dla mnie Sierota wypada o lata świetlne lepiej jak pseudo film 2012.

ocenił(a) film na 1
pasterz_cieni

a co ma film Sierota do filmu 2012? Napisz mi może jeszcze, że zajebiste efekty specjalne, które może też mi umknęły? Może w ogóle 2012 to horror?

pat167

Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź to się dowiesz.

pasterz_cieni

A może lepiej nie ciągnij wątku, bo koleś z kulturą jest chyba na bakier...

pasterz_cieni

Moim zdaniem film był straszny już na początku po zabiciu tej z domu dziecka, a głucha nic nie mówiła bo się bała że skończy tak samo, Ester jej pilnowała i od razu by zabiła ją i tego komu powie. Osobiście uważam ten film za horror a skoro niektórzy wolą jeszcze gorsze (straszniejsze) to ich sprawa

ocenił(a) film na 7
pat167

Do autora tematu. A jakie horrory sa według ciebie godne uwagi skoro ten film uważasz za gówno.... poważnie pytam. Lubię horrory i jestem ciekawy co polecasz skoro ten film uznałeś za kiepski gniot.

ocenił(a) film na 1
nokash

Horrorem musi być film, który nie bez podstawy tak się zwie. Nie będę Ci teraz tutaj wymieniał tytułów bo w moim życiu obejrzałem dużo filmów tego gatunku i jest on jednym z moich ulubionych. Dla przykładu wymienię tutaj "Egzorcyzmy Emily Rose". Po obejrzeniu filmu tego typu masz poczucie, że obejrzałeś dobry film, który zasługuje na miano horroru. Powiedz mi wiec i Wy wielcy inni znawcy i wielbiciele filmu "Sierota" co w nim takiego zajebistego i strasznego? Fabuła Wam się podoba? A gdzie tu fabuła pytam się? Takie coś to ja wymyslam podczas robienia kupy. Może mam do czynienia z dzieciakami, które mają jeszcze mleko pod nosem i boją się małej dziewczynki, która jest w istocie rzeczy tak popierd... jak ten film. Dziękuję za uwagę. Ten film to gniot. Skoro Wam się podobał proszę o listę zalet tego filmu. Widocznie mi one umknęły.

ocenił(a) film na 7
pat167

Ciekawy byłem jedynie jakie horrory są według Ciebie warte uwagi lub najlepsze. Nie uważam filmu sierota za horror. To poprostu dobry film który mnie zaskoczył końcówką i w którym też dopatrzyłem się miałkich momentów. Horrory to jeden z moich ulubionych gatunków i dlatego poprosiłem o polecenie czegoś dobrego. Jeżeli chodzi o EER to moim zdaniem słaby film. Ulubionym moim za to jest Egzorcysta. Takich filmów się poprostu już nie kręci. Myślę też że to wszystko kwestia osobista co kto lubi i co rozumie pod tym pojęciem.

pat167

Jak będziesz porównywać wszystkie horrory względem Egzorcyzmów Emily Rose to wiadomo, że większość wypadnie dużo gorzej pod względem 'wbijania w fotel'. Ja też znam EER i tego typu filmy, nawet sporo czytałam na ten temat, ale jakoś nie przeszkodziło mi ocenić Sierotę wysoko. Powiedzmy, że te filmy to inna półka tematyczna.

ocenił(a) film na 1
pasterz_cieni

Egzorcysta również dobry film, jednakże gdybym miał wymieniać każdy horror, który mi się podobał i oglądałem go z dreszczykiem emocji, nie starczyłoby mi tutaj miejsca. Dodam jeszcze, że na pewno są to filmy z różnych półek tematycznych. Co do filmu Sierota jest to spróchniała półeczka. Nadal czekam za plusami filmu, które mi umknęły? @pasterz_cieni to, że Ty oceniasz filmy względem jednego nie znaczy, że inni też to robią :) Umiem szufladkować filmy a ten film nie zasługuje na bycie w żadnej z moich szufladek - chyba, że na tą z nazwą "totalne nieporozumienie - nigdy więcej!" ;)

ocenił(a) film na 8
pat167

Nie lubie oglądać egzorcyzmów Emily będąc szczerym raz go obejrzałem i starczy temat jest wałkowany setki razy.
Myślę że "Orphan" to raczej thriller. Jeśli to ma być horror to raczej dla nastolatków :) uważam że nim jesteś.
Podsumowując jest wiele lepszych ale i gorszych filmów.
Zwróć uwagę że nie każdy lubi "keczupowce" jak ostatnie 2 części "Oszukać preznaczenie" (moim zdaniem, to jeden z najgorszych horrorów jakie obejrzałem mówie o 4 zawiodła mnie).
Uważam że "orphan" to dobry thriller nie horror to jest zasadnicza różnica.
Ten film jest jak gra "Heavy Rain" jest thrillerem psychologiczny w którym autor starał się wpłynąć na emocje odbiorcy filmu czy gry "Heavy Rain".

ocenił(a) film na 6
pat167

Jesli uważasz Egzorcyzmy Emily Rose za horror, to może Czterej Pancerni to film dokumentalny ;) Byłem na tym filmie w kinie, które jak wiadomo powinno budować lepszą atmosferę niż szklany ekranik w domu. Poza epatowaniem decybelami i paroma mocniejszymi scenkami w tym filmie nie ma nawet niczego, co powodowałoby przyspieszone tętno. Nie mówię, że EER to film beznadziejny, ale nie wybija się niczym ponad przeciętność.

Orphan to nie horror, bo nie ma tu żadnych zjawisk paranormalnych - z definicji jest thrillerem psychologicznym. Porównywanie Orphan do gatunku horror jest równie dobre, jak porównanie wspomnianych przeze mnie Czterech Pancernych do dokumentu. Nie można mówić o róży, że jest kiepskim warzywem, bo ma mdły smak, skoro to kwiat ozdobny.

pat167

hahaha-prawdziwy koneser i znawca gatunku ktory podnieca sie "egzorcyzmami emily rose" czyli gniotem dla infantylnych ciot w ktorym przerabiany jest nudny watek z 1974r. Nie zabieraj glosu w temacie bo przez takie lebiody jak ty ktos moze zrazic sie i nie poogladac filmu ktory z cala pewnoscia zasluguje na uwage i uznanie...polecam

pat167

To, że ktoś nie potrzebnie przykleił filmowi etykietę horror nie znaczy, że film jest zły. To bardzo dobry thriller i zasługuje na wysoką ocenę. Realizuje podobny schemat co film "Good Son" ( <-- ten nieco lepszy). Oczywiście rozumiem, że mogłeś czuć się zawiedziony faktem, że nie dostałeś tego, czego oczekiwałeś ale to jeszcze nie powód żeby zniechęcać innych do obejrzenia całkiem ciekawego filmu.

Jeśli chodzi o pytanie " kto im w to wszystko uwierzy?" - można je zadać po obejrzeniu większości horrorów (thrillerow również, choć w mniejszej częsci) Ty - jako znawca, a przynajmniej wielbiciel tego gatunku -co wnioskuję z Twoich postów -powinieneś sobie z tego doskonale zdawać sprawę.

Nie ma tematów, które nie byłyby przerabiane w filmach kilka razy. A jeśli są to już niedługo doczekają się kolejnych wariacji, kwestia czasu.

Co do fabuły - przyczyna takiego a nie innego postępowania dzieci jest wyraźnie zarysowana. Nie dlatego umieszczono w filmie dzieci w takim wieku, żeby ktoś oczekiwał od nich racjonalnego postępowania. Dziecięcy świat rządzi się swoimi prawami i logiką , a rozumie to każdy kto pamięta jak dzieckiem był, i nie wstydzi się przyznać do tego, że też momentami postępował irracjonalnie.
Adoptowana 30latka[!] nie tyle chce się 'pieprzyć' z ojcem , co zająć miejsce żony i matki pozbywając się rywalki. Ile to ma sensu - pewnie niewiele, ale pamiętajmy o tym, że uciekła z zakładu psychiatrycznego , a to znaczy że i w tym miejscu fabuła nie kuleje.

Nie wiem czy cię ta argumentacja przekonuje, nie jestem tutaj pierwszą osoba ktora próbuje przekonać cię do tego filmu, mam nadzieję że potraktujesz ją poważnie i nie znizymy poziomu zniewag [aluzyjnie do wypowiedzi 'gównem jest dla mnie Twoja dygresja' jeśli ktos tego nie wyczuwa ;) ]

pat167

Według mnie "Sierota" jest dobrym horrorem. Jak już ktoś tu napisał, jest to bardziej film psychologiczny, nie taki, gdzie zza każdego rogu wyskakują mordercy czy jakieś dziewczynki w długich czarnych włosach, które zabijają -.- Napisałeś, że tematyka jaka jest w "Sierocie" była już przerabiana kilka razy, a potem napisałeś o horrorze "Egzorcyzmy Emily Rose". Nie uważasz, że temat egzorcyzmów, opętania był już także wiele razy przerabiany? Możliwe, że nawet sporo więcej niż tematyka "Sieroty". Zgodzę się tylko w jednym, mianowicie tym, że w Amerykańskich filmach (chociaż nie tylko Amerykańskich) jest właśnie jakby 'nieśmiertelność' ciemnych postaci. Mogą spaść z dachu, zostać postrzelonym a i tak zaraz wstają i dalej znęcają się nad ofiarami, to jest ogromnie irytujące. Ogólnie daje "Sierocie" 8/10.

ocenił(a) film na 9
brilliance

Sierota to nie horror ale thriller

ocenił(a) film na 7
Normaden

Jak już Zauważył Normaden film jest thrillerem i tak też był reklamowany, więc te wszystkie wypowiedzi są zupełnie bezcelowe. Filmy takie jak ten (i wiele innych) poddawane są subiektywnym ocenom osób ich oglądających. Dlatego też powstaje tak wiele filmów spełniających różne gusta. A jak wiadomo o nich nie powinno się dyskutować. Moja osobista dygresja (abstrahując od tematu troszeczkę) film 2012 pod względem efektów jest daleko za efektami z filmu "Pojutrze" o podobnej tematyce tego samego reżysera, choć ma on chyba trochę koło 10 latek mniej. Nie wspominająć już o efektach z 10 000 BC, które różnież mimo innej tematyki filmu są lepsze od tych z 2012 (jeżeli na efekty patrzymy) Jeśli chodzi o film Sierota, powiem jedno. Na tym filmie nieźle się bawiłem. A przecież temu mają służyć filmy - dobrej zabawie.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
piotr184

A tak swoją drogą polecam film Demon - historia prawdziwa. Film na kanwie autentycznych wydarzeń. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
piotr184

Faktycznie na filmwebie jest jako thriller - nie widziałam tego. Właśnie skończyłam oglądać na tvn i film był podpisany jako horror

ocenił(a) film na 6
pat167

tak to jest z ludźmi którzy uważają Avatar i Kac Vegas za arcydzieła

ocenił(a) film na 9
pat167

świetny film kapitalna gra aktorska młodziutkiej Isabelle Fuhrman jak dla mnie 9/10

ocenił(a) film na 7
pat167

A kto im w to uwierzy? Teraz i chłopiec sie sypnie i mała,bo nie musza się już niczego bać, to raz a dwa, że matka kontaktowała się przecież z tym szpitalem psychiatrycznym z którego uciekła ester, więc dowody na to że to ona zrobiła by się znalazły. A film taki sobie, ale da się obejrzeć popołudniu z chłopakiem , bez specjalnego męczenia sie. ocena na filmwebie rzeczywiście wysoka, 6/10 by stykło akurat:)

ocenił(a) film na 8
pat167

moze nie 1/10 ale 2/10 no 3/10 to max na jaki zasluguje ten film nuda zero napiecia zero klimatu ciagnie sie jak flaki z olejem wiekszosc filmow w telewizji bije na leb to "arcydzielo"

ocenił(a) film na 2
arek2010

tak głupiego i nudnego filmu dawno nie widziałam.... przewidywalny i mało zaskakujący.... kicha

ocenił(a) film na 8
arek2010

obejrzalem jeszcze raz tym razem caly film zmieniam zdanie

arek2010

podziw, że dałeś rade...ja musiałem trochę przewinąć bo wymiękałem, ale nadal jestem pełen podziwu z gry młodej aktorki ;)

ocenił(a) film na 2
arek2010

Dobrze zagrany, ale scenariusz dziurawy jak ser szwajcarski. Przez tyle lat nie złapana mimo tego, że trup w jej otoczeniu ściele się gęsto. Nie zmieniająca wyglądu od kilku lat. I co to znaczy, ona nie chce ściągnąć tych opasek. Dziecko ma się słuchać i tyle, także blizny, a co za tym idzie dochodzenie skąd pochodzą już by coś zmieniło. Jakby był 30-40min krótszy to bym dał 3. My wiemy, że to krwiożercza socjopatka, na prawdę nie trzeba nas w tym utwierdzać.
Chociaż te obrazki po tym jak tatko wszedł do jej pokoju naprawdę świetne, jedyna mrożąca krew w żyłach scena.

ocenił(a) film na 9
pat167

Po przeczytaniu Twojego postu autentycznie miałem ochotę napisać w odpowiedzi coś konstruktywnego.
MIAŁEM, bo jak przeczytałem Twoje następne posty, to sobie podarowałem. Szkoda marnować czasu na kogoś, kto gnoi innych forumowiczów, bo po prostu oni uznali film za dobry. Dorośnij wreszcie i uświadom sobie półmózgu, że jak masz odmienne zdanie, to nie znaczy że inni są bardziej ograniczeni, tylko MAJĄ INNY GUST!

'arek 2010' ocenił film na 3/10, 'fariatka' ocenił(a) na 2/10 i chociaż ja dałem 9/10, to szanuję ich opinie. Swoimi wypowiedziami nie obrażają innych, więc jest ok, jesteś w stanie to pojąć? Zakładam że nie, skoro nie potrafisz przeczytać, że film to thriller a nie horror.

ocenił(a) film na 7
pat167

No wiesz pat, sam doktorek potwierdził że to ona uciekła z tego psychiatryka, więc...

ocenił(a) film na 6
Buszmen33

Oprócz gry zresztą bdb Isabelle Fuhrman nic ciekawego. Dałabym to 7/10, ale w ilu thrilerach czy horrorach można oglądać jak '' morderca'' i tak na końcu wstanie, zamiast od razu go dobić to trzeba się znowu męczyć. Bzdura jedna z wielu w tym filmie! 6/10, ale chyba za wysoko- rozczarowanie niestety.

wikiw99

Jestem zdziwiona wieloma negatywnymi opiniami które tu czytałam. Agresja nietolerancyjnych mnie nie poruszyła bo jest ona niestety już wpisana w to forum. Mnie film się podobał, ponieważ zaciekawił. I właśnie o to chodzi. Większość horrorów mnie nie straszy, ale ciekawi. Ten film mimo że horrorem nie jest rozbudził moją ciekawość na tyle, że oderwałam się od rysowania (zawsze rysuje przy oglądaniu filmów). Oczywiście arcydziełem nie jest, miał swoje minusy, ale mówienie że to strata 2h z życia to chyba lekka przesada. Mimo wszystko to wasze zdanie.

ocenił(a) film na 9
pat167

Nie patrz na oceny innych, ja nigdy nie patrzę :D inni to nie ja czy Ty, im się mogło podobać, Tobie nie. Tobie się ten film nie podobał, mnie bardzo :) Patrz na opis (no ok, to też czasem jest nietrafione, ale to lepszy wyznacznik niż oceny), jeśli Cię zainteresuje - oglądaj!

Może i to nie był horror, ale dla mnie film bardzo wciągający, właśnie nie nudny, bo ciągle coś się działo. Mocne emocjonalnie momenty np. kiedy Esther wręcza mamie kwiatki i inne jej manipulacje.

Mogę się zgodzić, że temat dość popularny, ale no co kto lubi. Ja akurat bardzo lubię taki temat i nawiedzone domy i mogę oglądać w tych tematach chyba każdą ilość filmów :) Za to nie lubię wampirów i "grupa uczniów/studentów świętuje/gubi się..."

Co dziwnego że chciała "pieprzyć się z ojcem" skoro sama była w jego wieku i to nie był jej ojciec? ;)
Nie sądzę, że miała mega siłę (skąd ten wniosek skoro nawet Max pomagała jej ściągnąć zakonnicę z drogi?), a waląc kogoś młotkiem nie musisz mieć mega siły żeby zrobić mu poważną krzywdę, bo młotek załatwi sprawę nawet jak trochę lżej uderzysz.
Hmm... też nie widzę nic w tym dziwnego, że zastraszone dzieci milczą. I że próbują same coś zrobić nawet nieudolnie (zwłaszcza nieudolnie), już nie pamiętasz jak to było będąc dzieckiem? ;) Ja chybabym życia rodziców też wolał nie narażać.

W następnym akapicie stawiasz słuszne pytanie - kto im uwierzy? No to by mógł być problem, gdyby nie to że wystarczy znowu zadzwonić do tego instytutu, który historię potwierdzi. No i policja na pewno dojdzie do tego kto zamordował ojca - choćby po odciskach palców.

Mnie ten film wciągnął jak już dawno żaden (chociaż może to akurat wina mojego stylu oglądania ;) ).

ocenił(a) film na 7
Lex17

Film dobry, ja z ciekawością oglądałem co ta mała rosyjska zdzira wymyśli, by jeszcze bardziej namieszać. Fakt czasem przewidywalny, ale jak na teraźniejsze kino całkiem niezły.

ocenił(a) film na 9
pat167

Całkiem niezły film. Mam tylko jedno pytanie. Odnośnie choroby Esther. Nigdzie nie mogę poszukać śladów tego hipopituaryzmu (chyba że źle to wpisuje, albo źle przetłumaczono :) Czy ktoś coś o tym wie? To prawdziwa choroba czy zmyślona?

Przemek_92_

Odp. po kilku latach, ale może komuś się przydać. Choroba to Hypopituitaryzm czyli Choroba Glińskiego-Simmondsa. Najlepsze rezultaty w google znajdziesz jak wpiszesz angielską formę- hypopituitarism --->https://www.google.pl/search?q=hypopituitarism&client=firefox-a&hs=duz&rls=o rg.mozilla:pl:official&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=iqkkVLEZjtZqhqWCq AQ&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1195&bih=914

Pozdro

użytkownik usunięty
Aomori

Tak, ale takie osoby mają niedoczynność wielogruczołową, są schorowane i wymagają stałego leczenia. Na pewno nie wyglądają jak słodkie małe dziewczynki, w dodatku silne jak koń, żeby sobie tak popier... po lodzie wte i wewte. Bardziej adekwatnym rozpoznaniem byłoby opóźnione dojrzewanie. Ale to nie jedyna nielogiczność w tym filmie.

ocenił(a) film na 3
pat167

Zgadzam się w dużej mierze z opinią założyciela tematu. Miałam nadzieję na dobre kino, ale bardzo się rozczarowałam, ani horroru, ani psychologii, ani grozi, ani napięcia, ani dramatu, trochę komedii.
@Przemek_92_ : Tak, jest to hipopituaryzm, czyli hipopituitarism - poszukaj w Internecie więcej informacji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones