Sandler jak zwykle niezawodny! Ten człowiek jest stworzony do rozbawiania ludzi ; ) W dodatku
wykreował Donny'ego tak, że kupuję go w stu procentach ; ) Dobrze zobaczyć nudnym wieczorem
przy... butelce piwa !
Sandler juz stary dziad, Blair z plotkary daje czadu jako wredna suka, a film bawi i to grubo. Tak
dla odmóżdżenia XD
jw.
nie jest to wybitne kino, ale nie mało jest filmów, które sprawiają, że poprawia się człowiekowi humor :)
Komedia, można się trochę pośmiać, rozerwać i zapomnieć. Nie wiem czemu ludzie uważający się za
znafców, oglądający jakieś dramaty i inne badziewia oglądają taki film? Czego oni oczekują?
Był taki czas kiedy wybierając film z Sandlerem wiedziałam, że będzie dobrze.
Ostatnim dobrym filmem był "Żona na niby".
Nie wiem dlaczego pan Sandler zaczął robić takie rzeczy jak "Jack i Jill" czy "Spadaj tato".
Żart jest kiepski, właściwie to jakieś suchary, w większości o seksie.
Kryzys wieku średniego?...
Hehe siedzę sobie i ogladam ten film i przez cały czas zastanawiam się skąd ja znam tego aktora,
który grał Hana Solo :p Aż tu nagle kilka minut przed końcem sobie przypomniałam, I just had sex
:D
Dawno sie tak nie uśmiałem,mistrzowskie dialogi i gra Sandlera.Dla tych którym sie nie spodobał-traci efekt w wersji kinowej a przy doszukiwaniu sie sensu i fabuły w komediach "TYLKO IDIOTA" poniżej obraża innych.
Typowy film Sandlera - jednak kiedyś te filmy jakos lepiej się oglądało - przyznam, że był tak głupi,
że aż śmieszny :) Tylko gra aktorska Sandlera jest coraz gorsza - niepotrzebnie robi z siebie
takiego idiotę (chodzi głównie o głos - często w swoich filmach niepotrzebnie go tak "kwasi" ) .
Typowej glupkowatej...
bywały lepsze komedie pewnie gdyby nie obsad Adam Sandler to pewnie nikt by się tak tym nie zachwycał a film przeszedłby bez większego echa - to jest piękny przykład jak z lipnego scenariuszu można zrobić hit kinowy
dla mnie za bardzo przesadzona zbyt przekoloryzowana - w pewnym momencie naśmiewanie się z kanonów...
Nie pomyślałbym, że obejrzę tak dobrą komedię z Sandlerem - byłem przekonany, że jego czasy minęły. Dawno się tak nie uśmiałem:)
haha popłakałem się ze śmiechu:D A najlepszy jest Sandler i te jego seplenienie i co chwila browar w łapie:D To nic że fabuła jest jakaś nie spójna i czasem nie trzyma się kupy, ja się dobrze bawiłem bo nie oczekiwałem po tym filmie nie wiadomo czego. Świetny film na sobotni jesienny wieczór ze znajomymii można się...