* master legend i jego piwo, ekipa z ny i ich 'zasadzki', Mr. Xtreme i trening na bob'ie;) * ale cytat z einstein'a całkiem trafny i działalność pomocowa (paczki, ubrania & co) godna pochwały
Real life superheroes bardzo potrzebni szczególnie w USA ,gdzie opieka społeczna leży i kwiczy. Po 10 minutach myślałem,że im się na mózg rzuciło,po całym filmie nigdy nie nazwę takiego człowieka głupkiem.
Co tu gadać? Tylko amerykanie mogą być tak popieprzeni, żeby udawać kogoś kim się nie jest i że się robi coś dla sprawy podczas gdy to po prostu choroba psychiczna. Dwójka tylko dlatego bo widziałem kilka gorszych filmów.