Czy wzruszyła was śmierć Sebastiana? Bo mnie NIE to, należało mu się mimo to, że powiecie, że się zmienił, bo się zakochał to nie wymazuje mu grzechów z przeszłości. Co więcej:
Taki koniec powinien jak najszybciej spotkać wszystkich takich jak on ludzi na tej planecie!
Ogólnie rzecz biorąc ta scena nie zrobiła na mnie jednak wielkiego wrażenia. I to nie dlatego, że życzę śmierci jemu podobnym, chociaż sama bym pewnie oczy wydrapała :). Generalnie nic nie chwyta za serce, bo sam film jest dosyć słaby.
to i tak wysoko, zważając na jego 'pustość', aczkolwiek film jak film - to miałam na myśli
Tak ale skoro sadzisz ze ten film jest ok.to ocena powinna byc co najmniej 5 lub 6.A w sprawie twego postu Sebastiana bylo mi Sebasiiana szkoda,wolalbym zeby ta podla wyrafinowana Katrin zginela.
dość odważnie szafujesz takim wyrokiem... ale pomyśl, że każdy w młodości popełnia mnóstwo błędów, czasem bardzo przy tym krzywdząc innych. Większość osób z tego wyrasta i często żałuje tego, że skrzywdziło wiele osób, ale każdy ma prawo do drugiej szansy.
poza tym zauważ, że kobiety też potrafią być bezwzględne i okrutne, jak ukazana tu rozkoszna siostrzyczka - jak widzisz baby też potrafią krzywdzić - czemu im nie życzysz takiego samego końca?
oczywiście, że im też życzę
poza tym jak możesz bronić jakiegoś casanowy, który chciał przelecieć nawet przyrodnią siostrę
nie chodzi o to, że go bronię, tylko, że każdy popełnia błędy i każdy zasługuje na drugą szansę. a osądzanie innych jest zadaniem bardzo łatwym, choć sama nigdy nie wiesz, w jakiej sytuacji sama możesz się w pewnym momencie znaleźć... każdy kiedyś kogoś skrzywdził, ja, Ty i cała reszta ludzi - jakim prawem stwierdzasz, które uczynki są gorsze od innych i którzy ludzie zasługuja na jaką karę? ciekawe, jaką wymierzyłabyś sama sobie - skoro jesteś taka surowa, zauważ też swoje postępowanie obiektywnie
haha on tego nie zrobił jednorazowo, tylko podrywanie i przelatywanie to było jego hobby, wszystko zaplanowane i z premedytacją, poza tym on nie chciał drugiej szansy, to, że się zakochał to była dla niego kara, wolałby się nie zakochać i kontynuować swoje dotychczasowe życie.
ja oprócz tego w filmie zauważyłam, że chłopak był bardzo pogubiony jak większość dzieciaków w tym wieku.
Nie zapominajmy, że chociaż bohaterowie żyją tak, jak my pewnie byśmy tylko chcieli, to chodzą do liceum. Poza tym, chociaż to banał, to pewnie Sebastian nie mial żadnego wzorca, nikt nie pokazał na czym polega miłość. Jego podboje i egoizm był nagradzany, a nie tępiony.
hahah, wiesz, ale ludzie funkcjonujący w społeczeństwie (a nie mieszkający w piwnicy) powinni mieć jakiś instynkt i wiedzieć, że wyścig w zaliczaniu, przelatywaniu i tym podobnym jest nieetyczny i krzywdzący, nie sądzisz?
Wiem, ale chodziło mi to, że postrzegamy bohaterów jako dorosłych, a tak naprawdę mają po 16-18 lat.
hahaha nie no jeżeli w filmie jest mowa że bohater ma 10 lat to nie postrzegamy go jako 30 latka XD
poza tym nawet gdyby to co to zmienia? ;o młodszy znaczy głupszy?
Był zepsuty, ale nie był psychopatą, na boga. Jak większość nastolatkow, przejrzal w koncu na oczy i zmądrzal. Może jakby pożyl jeszcze troche to by odkupił swoje winy, a ty życząc smierci takim baaaardzo złym ludziom, nie jesteś lepsza od nich.
Jestem tego zdania, ze kazdemu przysluguje wybaczenie. Ludzie sie zmieniaja, taka nasza natura. Jedni na gorsze, drudzy na lepsze. Niestety scena o ktorej mowa, nie zrobila na mnie wiekszego wrazenia. Chociaz film uwazam za swietny, to ta scena jest mi : moze glupio zabrzmi, ale OBOJETNA .
Jak ja to oglądałam pierwszy raz, czyli już daaaaaaawno temu, to nie wierzyłam że w takim filmie bohater może umrzeć. Mi obojętna nie była, ale nie wzruszyłam się, ani nie przeżywałam tego. Moze dlatego, że później fajnie było pokazane jak Annette skompromitowała Katrin na oczach wszystkich, przed którymi Katrin grała rolę troskliwej i wzorowej uczennicy
Nie potentegowalo mi sie ... Kazdemu przysluguje wybaczenie, jesli czuje poczucie winny i chce " przemiany" .
yyyy w odpowiedzi do mnie piszesz "Smarki po 16 lat jeszcze nic o życiu nie wiedzą" a tutaj mówisz że nie zasługuje na wybaczenie, no to jakie jest twoje stanowisko w tej sprawie? bo widze tu jakaś niespójność między wypowiedziami
Dokladnie! Chyba ktos tu najwyrazniej nie potrafi schronizowac swoich odpowiedzi ...
Jedna z najbardziej obojętnych mi śmierci w filmie/serialu. Nic mnie to nie obeszło, pewnie dlatego że nie była zbyt wzruszająco pokazana, a sam bohater nie wzbudzał u mnie zbytnio sympatii. Ale życzenie wszystkim takim ludziom śmierci jest moim zdaniem przesadą. Tacy ludzie powinni skończyć samotnie, ale żeby ich od razu zabijać. ; )
Mnie osobiście scena wzruszyła, bo mimo wszystko lubiłam Sebastiana i było mi go cholernie szkoda. Kiedyś uważałam tak samo, jak Ty, że każdego tego typu faceta należy jak najszybciej zlikwidować, bo nie potrafią nic innego niż bawić się ludźmi i och krzywdzić. Po jakimś czasie zrozumiałam jednak, że każdy z nas jest inny, popełnia mnóstwo błędów, jednych mniej dotkliwych dla innych ludzi, innych bardziej, a przede wszystkim każdy zasługuje na drugą szansę. Sebastian fakt faktem był jednym z najgorszych typów facetów jacy chodzą po tej ziemi, bo bawił się kobietami i był przysłowiowym skur****em, gdzie takich męskich postaci w filmach jest mnóstwo, tyle, że reszta filmów opiera się głównie na wielkiej miłości pomiędzy takim chłopakiem, a jakąś cuudowną dziewczyną, kiedy to chłopak zakochuje się i przechodzi wewnętrzną przemianę, bla bla bla.... i wtedy naagle wszystkie dziewczyny na całym świecie go uwielbiają, bo jest raki uroczy, bo ją tak kocha, bo on się zmienił. Mogę wymieniać tytuły takich filmów bez końca, a idealym przykładem może być np. słynne ostatnio "Trzy metry nad niebem". Sebastian nie ma tak wielu fanek z prostego powodu - w "Cruel Intentions" (nie lubię polskiego tłumaczenia) jest o wiele dokładniej pokazane jego zachowanie, to jakim jest skur... On, tak jak każdy inny chłopak w innych filmach zakochuje się i stara się zmienić, tylko niestety jest już za późno. Jest on zresztą gówniarzem, który mało wie o życiu,a wszyscy wiemy, ze większości młodych ludzi w takim wieku odbija, sama sobie przypomnij jak zachowywałaś się jeszcze kilka lat temu i odpowiedz sobie szczerze, czy jesteś ze swojego zachowania dumna i nikogo nie zraniłaś. Absolutnie rozumiem twoją niechęć do jego postaci, żeby nie było, że na Ciebie naskakuję, czy coś w tym stylu ;)
Szczerze to wyłam jak bóbr:) Co z tego, że był gnojkiem, był dzieciakiem i zginął w strasznie głupi sposób.
Mogę się modlić, byś nigdy nie miała żadnego kontaktu z legislacją, bo mimo wszystko ciężko mi sobie wyobrazić świat, w którym przelatywanie lasek dla zabawy jest karane śmiercią. Czyżby jakieś przykre wspomnienia? Wystarczy mieć trochę oleju w głowie i nie rozkładać nóg przed pierwszym lepszym przystojniakiem, to i nie przeleci dla sportu ;)
Co do samej postaci Sebastiana to bardzo go polubiłam i było mi przykro przez to, co go spotkało. Jak już dało się odczuć z wcześniejszej części postu - naiwne dziewczyny same się proszą o wykorzystanie. Z takimi się sypia, mądre się kocha.
Czy ja coś mówię o karaniu śmiercią za to?
Poza tym charakter tych dziewczyn nie usprawiedliwia rozpusty, samcu.
Jestem kobietą, droga Hello Kitty, polecam dokładniej czytać, gdyż z mojej wypowiedzi można to pięknie wyczytać. A do rozpusty dwie chętne strony są konieczne, więc wszystkie łatwe panienki powinny też zginąć pod kołami samochodów?
tak
wybacz zignorowałam formy żeńskie jakich używałaś, gdyż twoje pisanie zostało przez moją podświadomość uznane za samcze.
W takim razie życzę miłej zabawy w krajach islamskich, odnajdziesz się wspaniale w miejscu, gdzie nie ma czegoś takiego jak one-night-stand a każda nawet myśl o rozpuście natychmiast jest piętnowana :) będziesz miała jedynie problem z uznaniem wyższości "samców" nad Tobą, ale sądzę, że po pewnym czasie się do tego przyzwyczaisz.