... ale ma 3 wady - Vince'a Vaughna, narratora z offu i założenie, że widz to debil dlatego trzeba mu wszystko tłumaczyć.
Jeśli się nie mylę to ostatni film przedwcześnie zmarłego Billa Paxtona znanego z Titanika, Obcego-decydujące starcie, Twistera, Prawdziwych kłamstw i wielu innych produkcji.