Scenariusz sredni, zakręcony film, gra aktorska raczej srednia., nie przepadam za panna gellar. za to wiele scen trzyma w napieciu. osobicie boje sie wszelkich duchow, jakies zjawy i potwory przerazaja mnie. film w podobnym stylu do ringu, jednak od niego nieco slabszy. mysle ze jednak warto obejrzec.

Bardzo dobry horror, jednak nie zaskoczył scenariusz, wyska nota za klimat. POLECAM!!! A przy okzaji polecam film PIŁA!

Jak ktos ne byl na The Ring niech obejrzy The Grudge i zrobi wszystko wedlug tego przepisu, a bedzie to samo.....
1 - odmlodzic kobiete z wlosami na twarzy...
2 - dodac troche wody
3 - wstawic do paru pomieszczen telewizor
4 - dodac malego przerazajacego chlopca ktory umie rysowac
5 - bardzo dokladnie wymieszac i...

Nawet troche straszny ale The Ring był owiele lepszy chociaż troche bardziej pogmatwany. To mial byc film który miał wystarszyć widza w większym lub mniejszym stopniu a nie zmuszać do myślenia tak jak The Ring.Mysleć nie trzeba było a strachu taz za duzo nie było no i te śmieszne odgłosy troche z nimi...

amerykanie nie zapomnieli o zaprzepaszczeniu egzotyki orygialu i wyszedl im film zdecydowanie sredni - kilka niezlych scen i troche napiecia, ale kompletny brak tajemnicy. obejrzec mozna, ale bez rewelacji.

w sumie to nawet był całkiem straszny ale zawiłości fabularnej to mu nie można zarzucić. o powodach mordów nie dowiadujemy się zbyt wiele,natomiast końcówka to już w ogóle enigma. stworek nie mógł zabić głównej bohaterki w pożarze tylko musiał dać jej przeżyć i straszyć dalej (bo w sumie nie wiadomo czy ją zabił czy...

z jednej strony cały czas się bała i patrzyłam przez palce ale z drugiej większość sztuczek zostało przeniesionych z "Kręgu" i niby nie ma się czemu dziwić bo przecież to ten sam reżyser, a to jak charakter pisma, ale z drugiej fajnie by było zobaczyć coś całkiem zaskakującego. Poza tym bardzo nie lubię filmów z...

film oglada się calkiem fajnie...ale po pewnym czasie dla mnie zrobił się nudny....i tak naprawdę poza straszeniem film nic ciekawego nie wnosi... a to straszenie, znamy z tego rodzaju filmow...więc niczym szczególnym mnie nie zaskoczył...
Rzecz jasna jest to moje subiektywne zdanie...

Wałśnie wróciłem z kina. I tak w sumie mi sie podobało. Film opowiada pewną historie nagle sie przerywa i opowiada ją od innego momentu i tak kilku krotnie. Na końcu wszystko sie laczy w calosc. KONIEC szybki i niespodziewany. Film jednak nie tak straszny na jaki mi wygladał po plakacie. Choć na początku bylo kilka...

Wróciłem z kina. Jestem rozczarowany, cała sala się śmiała, ja również, szczególnie przy "bekaniu" Kayako. Raz się przestraszylem, ale nie ruszylem się nawet z miejsca. Cala koncepcja filmu nie powalila mnie, po prostu ten film mnie porządnie nie wystraszył, a ludzie wychodzili jakby przed momentem obejrzeli American...

Oglądając trailer spodziewałem się czegoś więcej po tym filmie...
Oprócz kilku momentów, w których podskoczyłem na fotelu, ten film nie nic szczególnego do zaoferowania. Dużo jest scen podczas których prawie zasnąłem.
Chociaż muszę przyznać, że tego filmu sam w domu nie chciałbym ogladąć ;)

obejrzałam, zwątpiłam, dobrze że do kina nie poszłam...strasznie sie zwiodłam

Po "The Ring" i "Dark Water" przyszedl czas na "The Grudge" i... znowu to samo. Znowu duch dziecka, opuszczony dom i... nuda!!! Szkoda ze tworcy filmu nie zadali sobie trudu by wymyslic cos bardziej orginalnego niz klon dwoch poprzednich obrazow.

na początku filmu pare osób się śmiało,wierciło na siedzeniach,hałasowało i ogólnie rzecz biorąc przeszkadzało ale po pierwszej "akcji" wszyscy zamilkli a pożniej było słychać już tylko krzyki i jakieś szepty w stylu "ja się boję,chcę stąd wyjść".film straszy bardzo.dlatego nie rozumiem ludzi ktorych ten film bawi....

co prawda widzialam tylko japonska wersje....moze angielska jest lepsza....ogólnie film mi sie nie podobal....

Mam słabą psychikę i po pierwszych 15 minutach filmu wyszłam z kina. Niestety za dużo było jak dla mnie scen straszących, zero oddechu, żeby zagłębić się w fabułę... Dobrze zrobiłam, że nie obejrzałam tego do końca, bo nawet po tych 15 minutach nie umiałam w nocy zasnąć.

Jeśli nie oglądałeś The Ring polecam ten film jeżeli oglądałeś to nie polecam to w części jego klon ;)

jakbym oglądał kolejną część kręgu, nic nowego, od takie kino na wieczór bez większego entuzjazmu (w przeciwieństwie do kręgu)
moja opinia prywatna opinia

ogladalem ten film chyba z zaduza liczba ludzi ;] ... pozdro dla ekipy z pietra ... i to chyba przez nich ten film tam malo mi sie podobal .. 6/10 .. szkoda ze nie moglem go ogladnac samemu ...

Myślałem, ze film będzie lepsy.....Podobny trochę do ringu, a poza tmy straszne to były tylko momenty jak np coś nagle się zdarzyło, ale to jest naturalny odruch ludzki, że wtedy można się przerazić.....Film ot taki, na popołudnie jak komuś się nudzi i nei ma co robić z kasą:]