nie ocenia sie książki po okładce założę sie że film jest znacznie lepszy tylko po prostu nie nadaje sie do Cannes stąd oburzenie francuzów
Tylko, że to nie tylko Francuzi są oburzeni. Amerykanie i Brytyjczycy przede wszystkim. I Michał Walkiewicz.
Ale przecież Penna nigdy nie oskarżano o maestrię w reżyserii.
film miał premierę w Cannes, ale krytycy byli ze świata i jednoznacznie ocenili film źle. Rok temu ten "pech" spotkał Van Santa i jego film dystrybucji nie doczekał.