Serio, dzieją się tam rzeczy jak przy typowym nawiedzaniu przez ducha, a rodzina nie za bardzo się tym przejmuje... Nagła demolka w pokoju a ojciec po prostu sprząta i głębiej się nad tym nie zastanawia. Co kilka sekund denerwujące basy. Średni film, jeżeli ktoś lubi napięcie budowane przez nagłe dźwięki to może mu się spodoba.
Dla mnie był nawet fajny,czyli co chce przez to powiedzieć lubię gdy fabuła toczy się w nawiedzonym domu. Film to taki zwyklak wszystko to już było, i widzieliśmy. Upiór wyglądał trochę jak z terytoria-lu o halloweenowym make up ;) ale najgorszy nie był. Trudno tu ocenić taki film ja bym dała 4/5 ale każdy oceni względem tego co akurat preferuję.