Niedawno ogladałam obie wersje i stwierdziłam ze amerykanska jest o wiele lepsza, wprawdzie jak to niektorzy twierdza duzo w niej amerykanskich chwytów (muza, straszne twarze) ale wlasnie to dodaje uroku temu filmowi. Nio i oczywiscie ogolnie film suuuuuuuuuuuuuper !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Film bardzo mi się podobał. Naprawdę ciekawa fabuła, film bez zbędnych obrzydliwych scen,a trzyma w napieciu. Ma swoj specyficzny klimat. Trzeba jednakze ten film obejrzec w kinie, VHS i DivX mogą byc tu tylko namiastką wrazen dostarczanych przez film.Bardzo dobrze, ze film nie konczy sie klasycznym happy endem....

Ten film poprostu przemawoia, "zostaje w głowie". nie jest baaardzo strzaszny, ale zostaje, spać nie można i sie myśli ciągle o nim, przynajmniej ja tak mam...

Film jest nakręcony z wielkim rozmachem świetna obsada itd. ale chodzi o tematykę , która została wymyślona przez chory umysł- no cóż takie czasy i takie umysły ale ogólnie jestem na nie.

Bardzo dobry filmik. Byłam, na obu wersjach i uważam, że amerykańska jest 5 razy lepsza od japońskiej.

Japońska wersja o wiele lepsza i co ważniejsze - pierwsza. Amerykanie przesadzają. Chcą na siłę pokazać światu że wszystko potrafią najlepiej. Ostatnio w wielu dziedzinach im to nie wychodzi.

Dzis obejrzałam "The Ring"...I chyba na długo pozostanie mi ten film w pamięci....Jeszcze nigdy tak się nie bałam.Ciesze sie ze bylam ze znajomymi. Gdyby nie oni pewnie dostalabym zawału...Uprzedzam, nie jest to film dla wrażliwych.Sama sie przekonalam....
Polecam wszystkim milosnikom tego rodzaju filmow!

Coz... nie widziałem japońskiej wersji.. być moze jest lepsza... - tego nie wiem... Natomiast jeśli chodzi o amerykańską - to i tak uważam że jest jednym z lepszych amerykańskich produktów w ostatnich latach. Pewne konwencje standardowego hollywoodzkiego horroru są ale w większości wszystko jest na plus. Aktorzy...

Kolejny amerykański film o niczym. Już po 10 minutach wiadomo jak się kończy. Japoński jest dużo lepszy

zajebisty film!!!,po pierwszych paru minut wgniutł mnie w fotel..
Oglądałam go 3 razy i chętnie obejrze jeszcze raz,naprawde jest na co popatrzeć!!Japońska wersja niumywa się przy nim,można tylko się z niej pośmiać[miny ludzi zabitych przez telewizor]...
polecam szczegolnie dla tych którzy lubią się bać,
pozdrawiam...

Nic dodac nic ujac film poprostu siedzi.

obejrzałam film wczoraj, więc pozostało mi już tylko 6 dni... mało czasu, ale wystarczy by podzielić się wrażeniami. Film jest swietny! na prawdę mozna się wystraszyś, od dawna nie widział tak dobrego horroru. polecam! -------------------------------- czy ktoś wie gdzie można ściągnąć fragment filmu, w którym Rachel...

no cóż po obejrzeniu japońskiej wersji bardzo sie rozczarowałam amerykańską. Ten film jest zbyt amerykański i charakteryzuje sie wszystkimi tanimi chwytami jakimi takie produkcje mogą sie charakteryzować. Strachy na lachy, brzydkie twarze, dramatyczna muzyka. Stawiam na japończyków :)

to chyba najstraszniejszy film, jaki widzialam. zreszta nie tylko ja- facet ktory siedzial za mna malo nie dostal zawalu

ten filmik ostro mi wysiekał główkę, obejrzałam go tydzień temu i do dziś mam dreszcze jak zadzwoni telefon...troszke ten film jest przesiąknęty amerykanizmem...nie za bardzo mi to pasuje...troszke zirytował mnei moment, gdy na tysiące latarni morskich w Wielkej Ameryce panna znalazła "zupełnie przypadkowo" akurat tę...

oglądałam wersję japońska - tej niestety nie...ale wiem , że wrażenia są...słyszałam , że niektóre kina rozdawały kasety z filmem...oczywiście jako reklamę...i ludzie , którzy widzieli film za nic w świecie nie chcą jej oglądać...
Tak oddziałuje na nich film

ZAJEBISTE FILM!!!!!!!!! DA BEST HORROR MOVIE PEOPLE!!
GO CHECK IT OUT MOTHERFUCKERS!!
PEACE AND A MERY CHRISTMAS
HOHOHOHOH

Krąg to zajedwabisty film!!! Miałem okazję obejrzeć wersję amerykańską i bardzo mi się podobało. Trzyma w napięciu od początku do końca i momenatmi można się wystraszyć :) Naprawde gorąco polecam!

jeśli chodzi o wrażenia podczas oglądania - mocne, jednak spodziewałem się jeszcze większych. Oczekiwałem na moment, w którym krzyknę ze strachu... moment, w którym zakryje oczy. Nic z tego.. oczywiście - czasami zapierało dech, jednak pozostał niedosyt.. :/
jeśli chodzi o wrażenie PO filmie - łaał.. :) bałem się...

Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się TAK dobrego filmu. Widziałem częściowo pierwowzór, czyli japoński Ringu, ale w porównaniu z tym co The Ring soba prezentuje i technicznie i pod względem tajemniczości i rozbudowania wątku to Ringu odpada w przedbiegach.
Różne moga być na ten temat opinie bo Ringu jest niby...