jaki otrzymał młodzieniec o imieniu Theeb. Nie dość, że w krótkim odstępie czasu traci bliskie sercu osoby jak ojciec i starsi bracia, to jeszcze sam musi zmierzyć się z okrutnym i niebezpiecznym światem. Theeb imię głównego bohatera oznacza wilk, ale chłopak to dopiero młody wilczek, wkraczający w dorosłe życie w ekspresowym tempie. Nie jestem do końca przekonany o autentycznej reakcji na to wszystko tak młodego człowieka. Taki dzieciak, nie przyjąłby z takim spokojem tych wszystkich wydarzeń jakie zaszły w tak krótkim czasie. Po prostu byłby w wielkim szoku, nie mogąc sobie z nim szybko poradzić. Niby jest taki zagubiony, ale właśnie niby, bo to nie jest do końca autentyczne. Film jak najbardziej do obejrzenia, ale bez większych zachwytów.