Zawiedziony scenariuszem... przewidywalnie i standardowo... Bey popadl w rutynę.
No i obsesja nowa dziewczyna na ekranie byla wrecz irytujaca zwłaszcza nienaganna fyryzura, makijaz buciki na obcasach i sniezno biala kurteczka po scenie z walacym sie wierzowcem... <facepalm>
Najlepsza scena "skoki - fee faling"...
Otóż:
1. Do teleportacji całej planety potrzeby by ogromnej energii, a te "filary" nie były zbyt duże.
Nie za bardzo chce mi się wierzyć, że takie małe coś może teleportować całą planetę, a co
za tym idzie być potężnym źródłem energii.
2. Dlaczego do połowy przeniesiony Cybertron zapadł się zamiast po prostu...
Jeśli chodzi o 3 część o Transformers,to moim zdaniem film jest dobry. Szkoda,że w tej części postawili wszystko na efekty specjalne,bo jest tu fabuła bardzo uproszczona.Szkoda też ,że nie gra tu pani Fox. Ogólnie dobrze się to ogląda.
ale takie momenty typu, optimus super kozak, a potem sie w liny zaplatal i wylezc nie moze...
albo tego typu smaczki, ze nikt z calej armi usa nie potrafi czegos... a zrobi to jakis jeden gostek albo nawet dzieciak... no ehhh... chyba sie starzeje... bo zaczynam za bardzo zwracac uwage na glupote tego filmu :)
Zdecydowanie najgorsza częśćTransformersów. Ten film po prostu nie posiada fabuły, aktorsko też kulawy, klimatu z jedynki i dwójki również brak. Do tego ciąąągnie się jak flaki z olejem. Tylko efekty i efekty, wybuchy i wybuchy. I ta sztuczna, irytująca paniusia z kilogramem botoksu w ustach. Wrrr...
Shia wiedział...
Jest tak primitywna, ze pokazuje do jakiej czesci widzow jest skierowany ten film.. Nie powiem bo kino akcji wysmienite, ale tak pompatyczne i sztuczne sceny, ktore maja wzbudzic emocje u widza sa po prostu razace. Mam wrazenie ze rezyser "wie", co krecic zeby zarabiac.. Efekty mega, muzyka dbd, trudno oderwac wzrok...
więcej
to te zmiennokształtne monitory i laptopy.
zamiast tego filmu mogli za te pieniądze zrobić symulator walk transformerów dla każdego do zabawy z jakąś tam filmopodobną fabułą i chyba wszyscy fani byliby zadowoleni, a ja bym nie musiał tego filmu oglądać.
Oglądałam T3 i z tego co widziałam to Optimus wydawał się ZŁY.Nie wiem być może mi się to tylko wydawało bo oglądałam po angielsku ale wiecie...
co się stało z Megan? czemu on ma teraz inną dziewczyne? Bo w 1 i 2 cześci była Megan a teraz inna...
Jak w temacie. Bijatyka, strzelanina, wybuchy, brak fabuły. W porównaniu do jedynki i dwójki, ten film jest kierowany chyba tylko do przedszkolaków i dzieci z podstawówki. Mimo niekończących się eksplozji i hałasów, zasnęłam w kinie na dobre 15 minut. Jeszcze ta Hantington-Whiteley. Wrrr...
Nie dziwię się LaBeoufowi że...
O ile dwójka była jeszcze całkiem znośna i może nawet śmieszna na swój typowy amerykański humor to trójka jest tragiczna.
Twórcy powinni zakończyć wszystko na drugiej części, nie tworzyć tasiemca filmowego.
1. lalunie z plastiku i z ustami ryby
2. lol taa zwykły chłopak będzie miał taką lalkę no chyba że lala poleci na jego sławę
3. w 1:39:57 minucie optimus mówi " w imię pokoju wypowiadamy im wojnę "
ludzie to przecież nie ma sensu, jedno przeczy drugiemu
4. W TYM FILMIE NIE MA FABUŁY tylko wybuchy, efekty, lalunie...
Umówmy sie to nie jest film który ma zachwycać gra aktorską i dialogami. Chodzi o przyjemną rozrywkę, akcje i troche śmiechu. Pozdrawiam