Pierwszy film animowany, w którym w obsadzie wymieniono osoby inne niż aktor Mel Blanc, podkładające głos postaci (wszystkie głosy w filmie nagrał Stan Freberg).
W kreskówce nie było żadnych efektów dźwiękowych oprócz pomruków Wielkiego Złego Wilka. Wszystkie inne dźwięki pochodziły od orkiestry jazzowej.