dlaczego "Remember me" wydaje Ci się lepszy? dlatego, że główny bohater zginął w zamachu na WTC? A może dlatego, że gra tu Robert Pattinson, lub też Pierce Brosnan? Kwestia gustu. Mi osobiście bardzo spodobał się ten film... i nawet nie wiem czemu, może to zasługa pracowitej i nie przespanej nocy (w pracy), sprawiła, że uroniłam parę łez... Dawno też mi się to nie przytrafiło...

Wydaje mi się, że nie potrafię sprecyzować dlaczego "Remember Me" podobał mi się bardziej, lecz na pewno nie ze względu na aktorów. Tak jak wspomniałaś - jest to kwestia gustu i dla mnie po prostu film o którym mowa tutaj jest jakby zbyt płytki, o czym wcześniej wspomniałam ja.

Jak widać każdy ma inny gust. Mnie np. "Remember me" strasznie się nie podobał i ledwo co obejrzałam go do końca walcząc z sobą żeby nie zasnąć...

Masz rację że to płytki melodramat. Może to zabrzmieć dwulicowo ze względu na moją wysoką ocenę;)
Na usprawiedliwienie powiem że mimo iż uważam że to taka sztampowa love story to jednak zadziwiająco dobrze mi się ją oglądało. No dziwne, wiem;) Jakieś zboczenie może. Jeśli mogłabym Ci polecić ( liczę że nie mówiłaś serio o porzuceniu gatunku;)) dobry melodramat to polecam starą perełkę "Długie, gorące lato". Nie powinnaś się zawieść:)
Pozdro.

Porzucić gatunku nie zamierzam nigdy, a polecony przez Ciebie film na razie wrzuciłam do tych, które chcę obejrzeć i na pewno za jakiś czas się do niego zabiorę. Dziękuję! :)

Nie ma za co:)
Zapomniałam dodać że to wersja z 1958r. bo są młodsze;)

Zgadzam się … Niema co porównywać nawet tego czegoś do filmu z tego gatunku
,, Remember Me,,

Dokładnie... Cały czas czekałam, aż w końcu wydarzy się coś dzięki czemu "wszyscy" zachwycają się tym filmem i chyba tylko dlatego obejrzałam do końca. Jak dla mnie nie ma porównania do "Remember Me"

Ja tak samo. Uważam że jedynie zmarnowałam sobie czas tym filmem. No ale cóż, to chyba przestroga na przyszłość by nie oglądać czegoś co polecają moi rówieśnicy.

Lubię bardzo ale wersję oryginalną włoską nie ten chłam .