Babcia zabiera Tweety'ego na krótki rejs wokół portu. Nie wie, że kanarek nie jest bezpieczny, ponieważ na statku ukrywa się głodny Sylwester. Mimo grożącego niebezpieczeństwa sprytny Tweety potrafi przechytrzyć groźnego kocura i nieustannie mu ucieka.