W Zagórowie zawsze było więcej gęsi niż ludzi. Hodowano je w stanie półdzikim na nadwarciańskich błoniach. Ostatnim takim gęsiarzem jest Ryszard Bartczak. Uczy tego zawodu również wnuczkę - Renatę. Bezrobotna, po studiach, chce wyrwać się z małego miasteczka, wyjechać za granicę. Film opowiada o tęsknocie za lepszym życiem, ale i chęci kultywowania gęsiarskich tradycji dziadka.