Wstyd się przyznać, ale dopiero dziś go po raz pierwszy obejrzałem. Wcześniej uciekałem od tego typu produkcji bo po prostu nie lubię kryminałów, ale nie spodziewałem się że będzie to dość fajna komedia ( jak na polskie i tamtejsze czasy ) : ]
Ośmielę się nawet stwierdzić, że lepsza od pierwowzoru, co się w dzisiejszych czasach już raczej nie zdarza. Szczególnie zapadł mi w pamięć ten moment, w którym Joachim Lamża krzyczał "Nigdy więcej nie zrobicie ze mnie szuflada!". Ten film po prostu trzeba zobaczyć.
Sequel na poziomie pierwowzoru. Dalsze i równie ciekawe przygody Kwinto, Kramera i Duńczyka. Intryga równie ciekawa, realizacja nie ustępuje części 1. Znowu rewelacyjne zakończenie. Może nieco słabszy klimacik niż w części 1 ale film równie rewelacyjny. Machulski znowu udowodnił że w latach 80 był mistrzem komedii....
Doskonały film utrzymany w dość specyficznym języku. Kończy się znaczeniowo właściwie tak samo jak część pierwsza, jest jednak od niej lepsza.
jestem kategorycznie na tak Riposta jest jedynym z niewielu filmow gdzie 2 dorownuje czesc 1 mi sie zajebiscie podobalo
jestem kategorycznie na tak Riposta jest jedynym z niewielu filmow gdzie 2 dorownuje czesc 1 mi sie zajebiscie podobalo
jestem kategorycznie na tak Riposta jest jedynym z niewielu filmow gdzie 2 dorownuje czesc 1 mi sie zajebiscie podobalo
że sikłel nie moze dorównać pierwszej części.A "Vabank II" nie dosc ze nie ustepuje poziomem części pierwszej to jeszcze jest ciut lepszy.