Festiwal brutalnych zabójstw i czerstwych dialogów bez konkretnej fabuły właściwie. Ale zważywszy, że to fanowski film z kickstartera - nice! Trupów więcej niż w niejednym sensacyjniaku.
Są cycki, krew, flaki, niezłe gore, amatorszczyzna - czyli wszystko co powinien mieć pełnoprawny piątek trzynastego. Brawo. Jeszcze nie wiem, ale 7 albo 8/10.