Niestety rozczarowanie... To byłby bdb film, gdyby nie zrobiono z niego komedii, w dodatku momentami z
głupawą muzyczką w tle. A tak wyszło ani zbytnio kryminalnie, ani zbytnio śmiesznie. Wyszło tak sobie. Film
lubiany, ale chyba bardziej z powodu nostalgii za filmami z lat 70-tych, niż z powodu treści.
" OPERACJA TURYN ". Taki polski tytuł tego filmu czytał u mnie lektor na kasecie VHS w grudniu 1991 roku.
ale cierpliwość wystawiona na próbę. Wytrwałem (z wielkim trudem) bo film sympatyczny i z dobra obsada - ale nie polecam.
Widziałem ten film jakiś czas temu na Ale kino najbardziej podobała mi się akcja z samochodami jednak ani ta wersja i ta nowsza nie należy do filmów które by mi się spodobały
Może 50 lat temu to było fajne ale teraz strasznie naiwne. Nie da się tego oglądać. i Po co ta muzyka „Rule Britannia” co 5 minut rozbrzmiewa na ekranie?? Dosłownie co 5 minut (!) to jest już jakieś przegięcie!!! Rozumiem, że to są wielcy angole i wogole ale ta wydumana angielska niby wyższość jest po prostu...
Oglądałem pierwotną wersję 'Italian job' z zainteresowaniem, które jednak nie było tak silne jak się spodziewałem. Na pewno nie można odmówić 'brytyjskości' temu obrazowi, dość śmieszne jest pokazani mafii, jako bandy kolesi w czarnych garniturach, kapeluszach i okularach przeciwsłonecznych, a sterujący z więzienia...