Wystarczy, że nakręcicie film o:
a) Żydach
b) homoseksualistów
c) Żydach i homoseksualistach
Rozgłos w mediach murowany!
I nie ważne czy to będą dobre filmy czy złe - jeśli będą o Żydach lub/i homoseksualistach
rozgłos jest zapewniony i promocja we wszystkich możliwych mediach z pełną pompą.
No to co? Do roboty! Podziękujecie później...
Ta, bo rzeczywiście aż pęka w szwach polska kinematografia od filmów o homoseksualistach...
Ale zwróć uwagę, że glov ma rację - ta tematyka jakoś najbardziej się przebija w mediach, pomimo, ze takich filmów dużo nie ma, o nich najwięcej się mówi
W mediach to się zgodzę, że ten temat dominuje. Komentujesz mój wpis sprzed ponad roku, ale rzeczywiście, dziś postrzegam to nieco inaczej. Jest to temat, w którym lubują się marni dziennikarze, bo wzbudza szum. Sam już jestem zmęczony tą tematyką, ale jeszcze rok temu pomysł na film wydał mi się świeży :)
przykre, że wnioski dalej aktualne... rzygać się chce od poprawności politycznej... tak, tak.... zaraz będzie wycieczka do mojego nicka, który też jest w dzisiejszych czasach karykaturą samego siebie
No niestety... Oczywiście nie ważne, jaki ten film będzie, bo zawsze będzie miał dobre "rzetelne" recenzje, w końcu pan Raczek i jego lobby" są tacy obiektywni....
Procentowo - ilość filmów o tematyce homo - prawdopodobnie NIGDY nie osiągnie odsetka udziału tej grupy w społeczeństwie , nawet jeśli weźmiemy pod uwagę np. ostatnią dekadę, nie wspominając o produkcjach wcześniejszych.
'Problem" jest więc fanatyczno- ideologicznie napompowany.
Faktycznie,filmów jest za mało.Homoseksualistów w Polsce jest ok.2 milionów.łyso ci? Autorze postu - jesteś zajebiście oryginalny.Bierz kamerę,kręć i zgarniaj nagrody i kasę ;)
Procentowo - ilość filmów o tematyce hetero - prawdopodobnie NIGDY nie osiągnie odsetka udziału tej grupy w społeczeństwie...
Procentowo - ilość filmów o tematyce katolickiej - prawdopodobnie NIGDY nie osiągnie odsetka udziału tej grupy w społeczeństwie...
Procentowo - ilość filmów o tematyce blondynów - prawdopodobnie NIGDY nie osiągnie odsetka udziału tej grupy w społeczeństwie...
Procentowo - ilość filmów o tematyce kierowców - prawdopodobnie NIGDY nie osiągnie odsetka udziału tej grupy w społeczeństwie...
Procentowo - ilość filmów o tematyce niebieskookich - prawdopodobnie NIGDY nie osiągnie odsetka udziału tej grupy w społeczeństwie...
Nawet jakby powstawało proporcjonalnie tyle filmów o tematyce ludzi ze wszelkiej maści zboczeniami seksualnymi (nie tylko homo) w stosunku do udziału takich ludzi w społeczeństwie czyli ok. 0,001% to i tak by było za dużo. Temat się wyczerpał, czas na leczenie.
Ta pachnąca mi fanatyzmem wypowiedź skłoniła mnie do zajrzenia na profil "Olaf"a .
Ciekaw byłem np. ulubionych filmów , a tu - pusto.
Jest za to sporo wypowiedzi które potwierdzają moje przypuszczenia co do profilu ideologicznego Dyskutanta.
Ciekawa wypowiedź o "Pokłosiu" , o osobie J.Pospieszalskiego , o Monice Olejnik ("lewacka szmata") , czy o filmie "Idealny facet dla mojej dziewczyny" wyjaśniają mi wiele.
Poglądy to osobista sprawa każdego z osobna, choć rzeczywiście powinniśmy tutaj uważać na słownictwo, bo czasem ludziom niepotrzebnie puszczają nerwy
Ja jestem za, a nawet przeciw. Po pierwsze chciałbym zauważyć, że każdy ,,artysta" chce dodać swoje ,,5 groszy" do jakże wybitnego tematu wykolejonych ludzi. Ale prawda jest bolesna. W rzeczywistości temat wyczerpał się już po pierwszym filmie a każdy następny powiela to samo.
Z tą proporcją jest jeszcze gorzej w innych przypadkach. O 120 tys. Polaków zamordowanych przez upaińców na Wołyniu i w innych miejscach nie powstał jeszcze żaden film. O garstce żydów zamordowanych przez jakichś Polaków, zazwyczaj zwykłych kryminalistów, ludzi marginesu i to jeszcze często z niemieckiej inspiracji powstało kilkaset filmów w samej Polsce. Ci co tak ten rasizm zwalczają sami go powielają bo wiadomo: życie Polaków nic nie warte, za to ludzi innych narodów jak najbardziej.
Aż się boję. Słuchaj, przeraziłem się.
Bo gdyby przyszło 38 mln Polków
I każdy zrobiłbym choćby jeden film o jednym zabitym żydzie z ręki Polaków,
Nie mówię gdyby wielu coś odbiło i zrobiliby po kilka a nawet więcej filmów
To ja nie mogę uwierzyć bo powstałoby tyle filmów, że robotą zamordowalibyśmy się na śmierć.
Ano, jest ,,Wołyń". Ponoć zrównuje ,,winy" Polaków z winami upaińskimi. W filmach o żydach tak nie robią. Jest czarno-biały obraz: źli Polacy, dobrzy żydzi, niemcy - albo ich nie ma (vide gnida) albo jacyś porządni.
Olaf, zagońmy ich na leczenie!!!
Bierzmy się do roboty. Nikt nas nie wyręczy, nikt nam nie pomoże. Tylko my dwaj. Jeszcze w nas nadziej. Jesteśmy przyszłością tego narodu.
pozdrawiam
Aha,to fajnie :) A tak właściwie to o czym mówisz i o co Ci chodzi? :) Ktoś pisał w tym wątku o Papieżu? A może o rozwodnikach?
BTW : Papież wypowiada się o homoseksualistach z szacunkiem i zrozumieniem.Bierz przykład.
Ale ja nic nie mam do homoseksualistów
Byli są i będą
Jeśli są szczęśliwi to proszę bardzo
Kiedyś kościelne larwy apelowały do SLD by ujawnili swoich
To raczej kościół powinien zacząc pierwszy :)
Napisałem już w poprzednim wątku - sorrki,nie zrozumiałem Cię,jestem zmęczony :)
przez ciebie wszyscy będą lecieć na przełaj aby kręcić filmy, które przez samą tematykę są ,,wybitne" (vide ,,Pokłosie". Pejsikowski pomiędzy ,,Psami" a rzeczonym filmem nie dostawał żadnych nagród, a tu nakcił ów ,,wybitny" film i nagrody się posypały).
masz racje to kolejny film o szarej codziennej rzeczywistości koscioła czyli pedalstwie wśród kleru, faktycznie to tak pospolite że film gdyby nie genialna gra Chyry nie wart byłby obejrzenia