Takie gnioty mają wysoki budżet bo są kasowe - popatrz na liczbę głosów na FW. Wielu ludzi pójdzie na taki film, będąc nieświadomymi, że stracą czas. Ale za bilet, albo za płytę zapłacą. A że gniot? To oczywiście prawda, ale publiczka spod znaku gier komputerowych przynajmniej się "nie nudzi" (ich film nie nudzi, jeśli w każdej minucie jest co najmniej jeden trup, strzelanina, pościg samochodowy lub wiszenie nad przepaścią). Skręcające kule i temu podobne bzdury nie przeszkadzają - w grach też to pewnie jest możliwe jeśli dokupisz pakiet "nadprzyrodzonych zdolności" lub "nieobowiązujących praw fizyki".