Reżyser (i scenarzysta w jednej osobie) to urodzony na terenie dzisiejszej Białorusi Ukrainiec, operator pochodzi z Mołdawii, aktorzy pierwszego planu to głównie Rosjanie, film jest międzynarodową koprodukcją z udziałem kapitału rosyjskiego, holenderskiego, niemieckiego, białoruskiego i łotewskiego... mówienie o łotewskim kinie to bzdura.

Tak jak i mówienie o podłości i barbarzyństwie ludzkiej jednostki podczas wojny.
Tylko prawdziwy tępak mógł coś takiego napisać, ktoś kto udaje, że nie wie ilu na wojnie było bohaterów, ile ludzie (cywile, okoliczna ludność) ryzykowali choćby dokarmiając skazańców w obozach.

Prawdziwa podłość jest zawsze po stronie przywódców, którzy to właśnie wywołują wojny i zmuszają ludzi do walki w nich, sami siedząc w ciepłym domu daleko od frontu.
Rosja, Stalin i reszta czerwonej hołoty, ma na rękach krew milionów!
USA, wpadli do Ameryki, wybili Indian prawie do nogi, zagarnęli ich ziemię, porwali murzynów, zaprzęgnięto ich do niewolniczej pracy, w której olbrzymia ilość umierała, a teraz... udają że są cywilizowani, całkowicie pomijając historię, łącznie z bratobójczą wojną!
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1020223,title,Rachunek-sumienia-USA-czyli-jak-superm ocarstwo-stosowalo-straszliwa-bron,wid,15960997,wiadomosc.html?ticaid=112e27

Tutaj się nie zgodzę. Historia wojen to także historia ludzkiej podłości w wykonaniu jednostek. Oczywiście, za wytworzenie takiej sytuacji odpowiadają przywódcy, którzy do wojny doprowadzili. Ale nie mające politycznego uzasadnienia mordy czy gwałty to była norma. Jeżeli wczytać się w opracowania historyczne szybko może się okazać, że Polacy w czasie drugiej wojny światowej zabili więcej Żydów niż Niemców. O czym to świadczy? Że w pewnych warunkach człowiek jest skłonny do podłości. Jest do niej skłonny nawet w nieźle radzącej sobie demokracji, dlaczego miałby być bardziej szlachetny w czasie rozszalałej wojny? Polacy też mają krew na rękach, nawet z czasów kiedy nasze państwo miało realną podmiotowość, nie tylko pod zaborem czy okupacją. Nie ma lepszych i gorszych narodów, są ludzie - słabi, egoistyczni, zawistni, często podli. I dlatego takie filmy warto robić. Żeby im o tym przypominać i żeby sobie nie pozwalać na poczucie moralnej wyższości, bo w Polsce ktoś ratował Żydów. Szkoda, że na takiego kogoś przypadało więcej osób, które Żydów wydawało władzy. W Niemczech też byli tacy, co ratowali Żydów. Takie stanowisko moralnie rozleniwia, co jest niebezpieczne - hitleryzm też opierał się na tezie o moralnej wyższości narodu niemieckiego.

Oczywiście, że bzdura. To kino radzieckie.

Gdzie to obejrzeć?