kolejny film ze stereotypami dzieci w USA i ze wszystkim z tym związane.
nie jest wcale zabawny, a fabuła nie jest zbyt ciekawa.
główna postać nie wzbudza w sobie sympatii.
kino familijne dla dzieci na niedzielę. innym nie polecam.
(...) Beznadziejne położenie nastoletnich bohaterów podkreślają ostre, niemal tubylcze riffy. Gwałtowny, uderzający soundtrack w wydaniu Jill Wisoff idzie w parze z surowym naturalizmem, z oszczędnym i prostym stylem operatorskim. Ascetyzm stylistyczny dobrze wpływa na dramaturgię filmu, choć warto pamiętać, że...