Pytam poważnie. Jako parodia - na jednej półce razem z "Hot Shots" - daje radę. Ale tylko i
wyłącznie w kategorii parodii.
Pamiętam że ten film pierwszy raz widziałem jak był nowy że się wypożyczyło z wypożyczalni na kasetach video z vhs kiedyś to były dobre filmy ze Seagalem szkoda że już takich filmów nie ma jak w XX wieku kiedyś leciał w Polsacie lub TVN i parę razy oglądałem bardzo fajny film daje 8/10
i stwierdzam że film jest naprawdę dobry :) Dobra fabuła,fajny klimacik ,genialna muzyka no i oczywiście świetny Stefan. Tylko sceny walki mogły być bardziej brutalne ale nie jest najgorzej.Polecam ten film.
"Hard to kill" to jeden z nielicznych filmów z Seagalem, które miło wspominam. Fabuła jest tu mocno naciągana, ale to własnie ona zapada w pamięć na długie lata (Tarantino chyba też zapadła, skoro stąd podebrał punkt wyjściowy do "Kill Billa"). Podobnie jak partnerująca niezmordowanemu Stevenowi Kelly Le Brock....
dobry Seagal, całkiem udana fabuła (mimo, że tematem jest zemsta), efektowne sceny akcji, Steven nawet nieźle zagrał, solidny film
Steven w najlepszym wydaniu! Będę mało oryginalny jeżeli napiszę, że to jego film życia! Wszystko jest tutaj w zasadzie idealne: walki, strzelaniny i pościgi, ale muzyka to już w ogóle urywa jaja :) David Michael Frank tworzył podobne motywy muzyczne w filmach akcji, ale tutaj przeszedł samego siebie.
"Wygrać ze...
najlepsza kreacja aktorska seagala,swietnie lamie konczyny i wykancza rywali,ten film mozna ogladac bez przerwy,znakomity film ze swietna obsada.kocham ten obraz.
na koncu filmu Storm ujawnia nakrecone wideo w tv, pada kwestia Vernona Trenta " mowiliscie ze
doki sa czyste" wiec kto to nagral ? skoro na poczatku filmu Storm naprawia kamere podczas
wlasnie tej kwestii Vernona:))