Dodajmy to tego klasykę w stylu najpierw zły bije dobrego (tak go leje, że tym kluczem zabił by go ze 3 razy), ale na koniec oczywiście nasz bohater wstaje jak nowo narodzony i zabija piaskuna-_-...

Ten film to jedna wielka porażka...

Jeśli obejrzałeś go niedawno (tj. np. po 2000 roku) to nie masz co się wypowiadać. Serio, ale taka jest prawda. Ja miałem mniej więcej 8 lat jak ten film był puszczony pierwszy raz w tv. To była era filmów z van Damme'm, Seagalem i Stallonem. Szczególnie kochałem filmy z tymi dwoma pierwszymi. Miały swój niepowtarzalny klimat, taki mroczny. I to były prawdziwe filmy sensacyjne. Wtedy człowiek nie dopatrywał się błędów filmowych. Teraz stawia się wszystko (zazwyczaj) na efekty specjalne i nie ma już tego klimatu co kiedyś. Dlatego nawet jak będę starym dziadkiem, to będę filmy z lat 90-tych oceniał wysoko, gdyż na nich się wychowałem, odgrywałem samemu sceny z tych produkcji i ogólnie czuję do nich ogromny sentyment.

A to oczywiste, że człowiekowi młodszemu, który ma za sobą już filmy typu G.I. Joe, Transformers, Matrix itp itd, taki Wykonać Wyrok nie spodoba się. Podobnie jak ja nie czuję klimatu w westernach, gdyż na nich się nie wychowałem.

Dokładnie, gdy oglądałem ten film na pirackiej kasecie VHS, miałem10 lat, był rok 1991, także film musiał robić ważenie, pomijam słynny zamysł ( zły nawala dobrego, a dobry ostatecznie ostatnim tchnieniem rozbija złego ) akcja w więzieniu, gdy szef rozbija orzeszki i jeden z więźniów schyla się by podnieść i dostaje w plery, ten wzrok szefa. MIODZIO widać kto będzie rządził w tym filmie, podobnie groźny jak szef w Osadzonym, generalnie filmoteka z tamtych lat ma sporo produkcji więziennych ;)

zgadzam się w 100% :) a tak na marginesie:) dziś o 23 na TVN leci:)

haha

Zgadzam się z tym co napisałeś. Też wychowałem się na takich filmach i mam ogromny sentyment do nich. Chociaż po latach widzi się w niektórych duże błędy logiczne to i tak nadal uwielbiam takie filmy. Początkowe filmy Seagala jak i Van Damma nadal oglądam z dużym zaciekawieniem. Nieuchwytny cel,Lwie serce, Liberator, Nieuchwytny, Nico, a także Cobra z Stallonem należą do moich ulubionych:) . Jak jest okazja to za każdym razem oglądam w tv:)

zgadzam sie z tobą. Mam 17 lat i tak naprawde o Van Dammie dowiedziałem się w wieku około 10 lat. Od tamtej chwili nie ma chyba innej osoby (oczywiście poza mamą itd) dla mnie której bym tka nie kochał.

a tak po za tym to jutro Wykonać wyrok jest na TVN o 20.00

No proszę, hehe. To podziwiam Ciebie, ponieważ wielu Twoich rówieśników uznałoby ten film za totalne dziadostwo. Po tym jak widzieli m.in. "Niezniszczalnych", to taki "Wykonać wyrok" byłby dla nich ponurym żartem, heh.

Jestem strasznie szczęśliwy, że nikt nie odbierze mi moich lat 90-tych (i początków nowego tysiąclecia). Wszystko, dosłownie wszystko miało wtedy swój niepowtarzalny, wyjątkowy klimat :)

no i masz racje. Bo na przykład w mojej szkole są tacy. Wszyscy mówią do mnie Van Damme , ponieważ jestem jego najwiekszym fanem w szkole. No i na jego punkcie dostałem już obsesji.

Fajnie tylko ja na przykład nie jestem gimbem, a ten film to dla mnie bieda i nie bede się zasłaniał era VHS, bo to tandetne wytłumaczenie wg mnie.

Ha ! A jak weszła kablówka do PL, był taki program Hallmark czy jakoś tak, ciągle puszczali Podwójne uderzenie - ten film, na tym programie widziałem 32 razy :D To było czasy...

Taa albo łazi sobie po całym więzeinu jak po hotelu i morduje więźniów (była taka scena jak podpalił tego pedzia w celi )ogólnie nic specjalnego Van Damme mial lepsze filmy .

nie piaskun nie piaskun tylko.... Piaskowy dziadek :P VHS rządzi :P

Gimbaza się odzywa :)

Panie daj pan spokój. Piaskun to stan umysłu :) do tego trzeba dojrzeć :) Nie na darmo uważa się go za jednego z największych czarnych badassów w historii kina kopanego. To ten sam poziom co Bolo Yeung. Ale żeby to zrozumieć trzeba się było urodzić w latach 80 i wychować na tych filmach. A filmy te swoim samym klimatem wchłaniają te dzisiejsze chłamy. Kicz bo kicz ale to trzeba umieć tak nakręcić aby taki piaskun stał się legendą a jest zapewniam. Pozdro i trochę więcej dystansu do filmów to przecież fikcja.

Ales ty glupi. Zobacz gatunek filmu : Sensacyjny-Akcja. Jak chcesz cos z realu, to przerzuc sie na dokument, a to i tak jeszcze do konca nie wiadomo.

Amen