Mam pytanko do wiernych fanów, może ktoś mi odpowie. Obejrzałam Ostatni bastion i na samym początku Xavier I Eric (Magneto) odwiedzają młodą Jean Grey. Profesor nie jest już pierwszej młodości. Wtedy Xavier jeszcze nie jest niepełnosprawny. Ale w Pierwszej klasie w końcówce filmu już jeździ na wózku. Więc chyba coś tu nie gra? Jak twórcy filmu mogli popełnić taki błąd? Będę wdzięczna za odpowiedzi i sugestie.
Generalnie FOX zlało "X-Men: Ostatni Bastion" oraz "X-Men Geneza: Wolverine" formując to uniwersum trzema ostatnimi filmami (w tym świetnym "X-Men: Pierwsza Klasa"). Wydarzenia z "Ostatniego Bastionu" miały raczej miejsce, ale nie koniecznie musiały wyglądać tak jak przedstawił je tamten film. A o "Genezie" to wszyscy, którzy byli za to odpowiedzialni, chcą zapomnieć, bo to po prostu zły i pełen błędów film, który tylko narobiłby bałaganu, gdyby brano pod uwagę przedstawione w nim wydarzenia. ;)
Dzięki za odpowiedź! :) Powiem Ci, że "Pierwsza klasa" podobała mi się, ale moim zdaniem stara trylogia jest dużo lepsza.
W ''Przeszłość, która nadejdzie'' ten wątek jest wyjaśniony ;) Charles mógł chodzić dzięki serum przygotowanemu przez Bestię, ale wyłączały się wtedy jego zdolności.
Tak, oglądałam "Przeszłość, która nadejdzie", ale to dla mnie nie jest satysfakcjonujące wyjaśnienie. Bo w "Ostatnim bastionie", gdy profesor z Ericiem udali się do młodej Jean Grey, to Xavier chodził i jednocześnie używał swojej mocy. Ona próbowała odczytać jego myśli, a on ją blokował i powiedział jej, że to nieładnie.