(Hellboy jest chlubnym wyjątkiem), poza tym w moim wieku to moje dzieci mogły by się tym "jarać" :)
Ale... o dziwo podobał mi się ten film. Jak dla mnie (powtarzam: jak dla mnie) najlepsza część jeśli
chodzi o x-menów i pochodne (nawet specjalnie się nie orientuję w genealogii...)