Partia którą rozgrywają Magneto i profesor Xavier jest (o dziwo!) jedną z lepiej "ułożonych" partii szachowych jakie widziałem w filmach. Zwykle ustawienie figur jest prawie, że losowe. No i najlepsze jest to, że zawsze partia rozgrywana jest adekwatnie do rozmowy: ktoś ma puente no to daje mata. Kretynizm