... bestii z innego świata, więc bestię zagrał weteran z Wietnamu. Film jednym słowem słaby, a w dwóch słowach bardzo słaby.
Chyba nawet komentarza pisać. :D istnieje jeszcze podejrzenie że sam reżyser mial niezły ubaw z tego i że dialogi wymyslali od razu na planie. Po prostu postanowili sie chłopaki troche pobawić w film no, poskakać po lesie. Poczuć się trochę jak Arnold, kiedy to polował na niego sam Predator.