Reżyser mógł się pokusić o zmianę... cholera, czegokolwiek(!), w fabule, a tu nawet została chińska knajpa i ciasteczka. Jedyna róznica to zastąpienie ojca i syna matką i córką. No, ale przecież na odgrzewanym kotlecie też można zarobić... a i wiedza kulinarna do tego zupełnie niepotrzebna.
scena kiedy Tess rozmawia z Jake-iem o zespołach rocowych , pamięta ktoś nazyw wiem że jeden to the white strikes(mowa jest że brak im dobrej gitary) a drugi....(ten drugi jest chwalony)? wie ktoś?
Ten film jest świetny,oglądałam go chyba z pięć razy,ale nie przeszkodzi mi to w tym,żeby obejrzeć go po raz kolejny :))) Polecam go szczególnie nastolatkom,choć starszym też się może spodobać,bo to naprawdę przyjemna i zabawna komedia w sam raz na dzisiejszy zakręcony piatek ;)
Świetna komedia z kapitalną muzyką. Jamie Lee Curtis niesamowita w roli matki, która za sprawą chińskiej wróżby zamienia się z córką osobowością. Lindsay Lohan także zabawna. Można oglądać wielokrotnie, nigdy się nie znudzi.
Wie ktoś może jak nazywa się piosenka która leci podczas gry w siatkówkę, kiedy Stacey dostaje piłką w głowę?? Z góry dzięki ;)
Bardzo lubię ten film i raczej mi się nie znudzi. Zabawny i śmieszny. Lubię Lindsay w filmach, bo gra w nich jakoś bardziej prawdziwie niż Hilary, która dla mnie jest sztuczna. Muzyka fajna. Prosta fabuła. I rzeczywiście rodzice nie mają pojęcia jak czasami trudno może być w szkole ;)
Jestem mile zaskoczona. Nie przepadam za Lindsay Lohan, tutaj nawet mi się podobała w swojej roli. Jamie, cóż. Zawsze uważałam ją za niezłą aktorkę. W tym filmie zagrała wyluzowaną kobitkę (no, nastolatkę bo tak miała się zachowywać jak nastolatka). Ujęła mnie tą rolą.
Dzisiaj na TVP1 leci i z przyjemnością sobie go przypomnę. Ten film to zabawna komedia idealna na piątkowy wieczór przed TV.