Początek był wręcz żenujący. Dziwiłem się, jak Jackie Chan zgodził się w czymś takim zagrać. Jednak od momentu spotkania dziewczyny z bratem w samochodzi rajdowym oglądanie tego to była sama przyjemność. Tylko efekty fatalne. Ale i tak daję 6+/10
Najbardziej mnie denerwował źle podłożony głos - co psuje cały film. Film nie jest najgorszy, ale w porównaniu z innymi filmami Jackie Chana - ten jest najsłabszy.
Z tym aktorem filmy są zawsze zakręcone na maksa. Jackie Chan jak zwykle daje nam widowisko, które miło się ogląda. Film dobry na nudne wieczory.
Film jest spoko. Da się obejrzeć i raczej nikt nie powinien narzekać (no chyba że nie lubi filmów akcji) !!!
właściwie można obejrzeć... raz. Jackie jest jak zwykle śmieszny i nieźle tańcuje na ekranie (czytaj: walczy), ale jakoś się to wszystko nie klei. Zdecydowanie nie jest to mój ulubiony film z Chanem.
synonim do słowa śmieszny ) budzący litość, tylko tyle mi przychodzi do głowy po obejrzeniu tego „arcydzieła”, jedyne co było miłe dla oka to sceny walki ,być może o to chodziło scenarzyście , reżyserowi , i ekipie którą serdecznie pozdrawiam