Otóż do takich , że wszyscy stajemy się takimi Borowieckimi ... pogoń za pieniądzem , coraz słabsza wiedza historyczna , brak poczucia jedności z rodziną i szacunku do niej, krzywoprzysięstwa , nasza codzienność. ( nie mówię o wszystkich ale o społeczeństwie ogółem) coraz większa znieczulica. Film b. dobry , zasłużył na Oscara. ( podobno nie dostał dlatego , że ktos w nim zauważył antysemityzm)
ale ma także cień optymizmu pokazu bowiem, że przyjaźń jest silniejsza niż kapitalizm
Bardzo dobry film bo jako nie liczny pokazuje historię jak był budowany współczesny kapitalizm i to jeszcze naszej specyficznej polskiej (i zarazem Polsce pod zaborami) wersji. A ten kapitalizm pociągał za sobą wiele ludzkich i nie ludzkich zachowań. Choć z drugiej strony byliśmy świadkami miłosnych intryg, zazdrości i w końcu zemsty (podpalenie fabryki Borowieckiego). Film za tym nie był typowo czarno-biały a raczej pokazał szerokie spektrum ludzkiego życia które było pisane w wyjątkowych czasach budowania się nowoczesnego świata. Do tego intrygujące zdjęcia przemysłowej Łodzi były absolutnie fantastyczne. Uważam że Ziemia Obiecana, jest nie licznym przykładem filmu Wajdy w których widoczne byłoby jego własne przekonania lub praca cenzora. Stąd bardzo sobie cenie ten film a w połączeniu z książką, "Ziemia Obiecana" trawle zapisała się w historii polskiej sztuki i polskiego społeczeństwa i nie powinna być nigdy zapomniana.