Było to coś jakby teleturniej, leciało chyba na TV4. Była grupka ludzi w domu z wieloma pokojami w których były różne obrzydliwe rzeczy: węże, pająki itp, mieli za zadanie w określonym czasie uzbierać jak najwiecej dolarów które były tam pochowane. Osoba która wygrała miała ileś tam czasu żeby wejść do skarbca i zabrać ze sobą pieniądze do domu