"Barbie" zakazana w kolejnym kraju, ale Margot Robbie bogatsza o 50 milionów dolarów

W świecie "Barbie" nie zawsze różowo, ale zawsze na bogato. Film Grety Gerwig został zakazany w Algierii za swój "demoralizujący" przekaz. Tymczasem ujawniono, że gwiazda i producentka hitu, Margot Robbie, ma zarobić na sukcesie "Barbie" 50 milionów dolarów.
  

Margot Robbie zarobi na "Barbie" miliony

W oparciu o informacje trzech źródeł znających szczegóły umowy Margot Robbie ze studiem Warner Bros. magazyn "Variety" donosi, że gaża gwiazdy "Barbie" wzbogacona o box-office'owe bonusy ma wynieść około 50 milionów dolarów. Film zarobił już na całym świecie ponad miliard dolarów i nie zwalnia.                  

Robbie jest nie tylko gwiazdą "Barbie" - aktorka również wyprodukowała film poprzez swoje studio produkcyjne LuckyChap Entertainment, które założyła w 2014 roku (z mężem Tomem Ackerleyem oraz Sophią Kerr i Joseyem McNamarą). Firma stawia sobie za cel opowiadanie kobiecych historii i wspieranie kobiet w branży filmowej. Wśród produkcji LuckyChap znajdują się m.in. "Obiecująca. Młoda. Kobieta." i serial "Sprzątaczka".

Bonus za box-office'owy sukces filmu ma otrzymać także reżyserka, Greta Gerwig. Nic dziwnego - w końcu jest to najlepiej zarabiający film wyreżyserowany przez kobietę w historii.

"Barbie" - zwiastun

"Barbie" zakazana w Algierii

Tymczasem władze Algierii podjęły decyzję o wycofaniu "Barbie" z lokalnych kin. Film miał premierę w kraju trzy tygodnie temu i zdążyło już obejrzeć go 40 tysięcy widzów. Po decyzji Ministerstwa Kultury został jednak zakazany.

Według agencji Reuters władze Algierii uznały, że "Barbie" "promuje homoseksualizm i nie zgadza się z religijnymi i kulturowymi przekonaniami Algierii". Rząd poinformował lokalne kina, że wycofuje film z dystrybucji ze względu na jego "szkodliwą moralność".

Film został już wcześniej zakazany m.in. w Kuwejcie i napotkał problemy dystrybucyjne w Libanie.

"Mam parę uwag": Rozmawiamy o "Barbie"

 
Posłuchajcie podcastu "Mam parę uwag", w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o "Barbie":