"Club Zero" w kinach! Wasikowska i Hausner w rozmowie z Filmwebem

Filmweb / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/%22Club+Zero%22+od+dzi%C5%9B+w+kinach+Wasikowska+i+Hausner+w+rozmowie+z+Filmwebem-154150
"Club Zero" w kinach! Wasikowska i Hausner w rozmowie z Filmwebem
źródło: Getty Images
autor: Doug Peters
Już od dziś na ekranach polskich kin możemy oglądać film "Club Zero" w reżyserii Jessiki Hausner ("Lourdes", "Szalona miłość"). Na festiwalu w Cannes, gdzie pokazano go po raz pierwszy, mieliśmy okazję porozmawiać o nim z reżyserką oraz jej gwiazdą - Mią Wasikowską. Rozmawia: Daria Sienkiewicz. 


"Club Zero" - zobacz wywiad z Jessiką Hausner i Mią Wasikowską





O filmie "Club Zero"



Reżyserką "Club Zero" jest Jessica Hausner, która znana jest z takich obrazów jak "Lourdes", "Szalona miłość" czy "Kwiat szczęścia". W głównej roli wystąpiła Mia Wasikowska.

Film miał swoją premierę na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes. Zdobył też Europejską Nagrodę Filmową za najlepszą muzykę.

Do prywatnej szkoły przybywa pani Novak (Mia Wasikowska) prowadząca zajęcia o świadomym odżywianiu. Bezgranicznie ufający jej uczniowie rozpoczynają kolejne odważne eksperymenty, które coraz bardziej się oddalają od bezpiecznych, zdrowych, proekologicznych praktyk w rodzaju "mindful eating".

Polski zwiastun filmu "Club Zero"





Przeczytaj recenzję filmu "Club Zero"




"Club Zero", reż. Jessica Hausner
autor: Michał Walkiewicz

"Za mamusię"

Jesteś tym, co jesz. Jesteś pracującą na dwie zmiany fabryką toksyn, automatonem na krawędzi rozpadu ciała i umysłu, królikiem doświadczalnym dla korporacji i Bóg wie, czym jeszcze. Na szczęście – jak przekonuje Pani Novak (Mia Wasikowska) – możesz nie jeść i wciąż być kimś; na przykład wolnym ciałem i świadomym duchem z paszportem do nieskończoności. W pomarańczowej koszulce polo i grubych wełnianych spodniach Novak wygląda w kolorystycznie przytłumionych wnętrzach prywatnej szkoły jak przebiśnieg. Nic dziwnego. Chce zmienić sens konsumpcji, szykuje rewolucję w najbardziej atawistycznym z języków.  

Novak pracuje w szkole od niedawna, pojawia się w niej na zaproszenie samorządu rodzicielskiego i ku uciesze dyrekcji, wykłada tzw. świadomą dietę – coś pomiędzy buddyjską celebracją posiłków (głównie warzyw, ale nie rzucajmy się jeszcze na głęboką wodę) a kursem samokontroli. Ktoś chce wybijać się z trampoliny pod sam sufit, ktoś inny walczy z dyktatem przemysłu żywieniowego, jeszcze ktoś musi poprawić oceny do stypendium; są też tacy, którzy głodzą się w akcie nastoletniej rebelii. Nawet dyrektorka szkoły (Sidse Babett Knudsen) chętnie skorzysta – z opakowania herbatki na porost świadomości szczerzy się do niej Pani Novak. Choć nie jest to wilczy uśmiech, a uduchowionej nauczycielce trudno odmówić szlachetnych intencji, skutki jej kuracji będą opłakane. Otwierające film ostrzeżenie o drastycznych obrazach umartwiania ciała pełni nie tylko funkcję użytkową, ale i artystyczną. To dzięki niemu jesteśmy w stanie prześledzić cały proces manipulacji, której poddawani są uczniowie. Anoreksja is the new black

Powiedzieć, że Jessica Hausner traktuje ten rodzaj mindfulnessowej narracji z sarkazmem, to jak powiedzieć, że Anthony Bourdain poradziłby sobie z pomidorówką. Austriaczka zamieniła już kult maryjny z Lourdes w boski narkotyk, nakręciła film o romantycznych egzaltacjach nad "złymi lekturami", a także ten o kwiatkach –antydepresantach, zamieniających nas w bezwolne, uśmiechnięte zombie. W "Club Zero" wciąż nie ściąga nogi gazu, ekranową rzeczywistość buduje na granicy twardej groteski i miękkiego surrealizmu. Ciała bohaterów układa w geometryczne wzory, symetryzuje przestrzeń wewnątrzkadrową, dialogi każe wygłaszać z mieszanką przesadnej emfazy i apatycznego wyciszenia. Otępiająca zmysły, wykorzystująca elementy chóralne muzyka Markusa Bindera pojawia się w ramach zaskakujących kontrapunktów, a pod względem aktorskim, całość jest fantastyczna. Dzieciaki, z których na specjalne wyróżnienie zasługuje Luke Barker wcielający się niebinarnego tancerza, Freda, łapią tę konwencję w lot. Zaś Wasikowska i będąca klasą dla siebie Knudsen dają popis powściągliwości graniczącej z ostrą neurozą. 

Całą recenzję filmu "Club Zero" można przeczytać POD LINKIEM TUTAJ

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones