Brytyjski reżyser
Neil Marshall, autor pokazywanego również w Polsce
"Dog Soldiers", stanie za kamerą na planie filmu zatytułowanego
"Doomsday". Za produkcję projektu odpowiadają studia Rogue Pictures i Crystal Sky Pictures.
Szczegóły na temat fabuły obrazu trzymane są w tajemnicy. Wiadomo jedynie, że będzie to futurystyczny thriller akcji z silnie zaznaczonym wątkiem politycznym.
Szef studia Rouge Pictures - Andrew Rona, zdradził jedynie, że klimatem film nawiązywał będzie do kultowego
"Mad Maxa" i opowiadał historię grupy ludzi starających się zapobiec potężnemu kataklizmowi mogącemu zagrozić ludzkości.
Budżet produkcji wyniesie od 15 do 20 milionów dolarów.