Wiemy już, kto stanie za kamerą czwartej części cyklu "
Gliniarz z Beverly Hills". Jak informuje serwis Deadline, posadę reżysera otrzymał debiutujący w pełnym metrażu
Mark Molloy.
"Gliniarz z Beverly Hills" wraca na ekrany
Filmowiec pracował do tej pory głównie w branży reklamowej. Uwagę Hollywood zwrócił dzięki serii spotów zrealizowanych dla firmy Apple. Przypomnijmy, że pierwotnie "
Beverly Hills Cop 4" mieli wyreżyserować
Adil El Arbi i
Bilall Fallah ("
Bad Boys For Life"). Ostatecznie panowie wybrali jednak ekranizacje komiksów powstające pod banderą Disney+ ("
Ms Marvel") oraz HBO Max ("Batgirl").
Na razie nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace na planie "
Beverly Hills Cop 4". Film wciąż znajduje się na etapie developmentu. W głównej roli powróci oczywiście
Eddie Murphy, zaś stanowisko producenta będzie piastować czuwający nad cyklem od samego początku
Jerry Bruckheimer. Realizację finansuje Netflix, który przejął prawa do serii od wytwórni Paramount w 2019 roku.
Oryginalny "
Gliniarz z Beverly Hills" pochodzi z 1984 roku i jak na razie doczekał się dwóch kontynuacji zrealizowanych w 1987 i 1994 roku. Bohaterem serii komedii kryminalnych jest Axel Foley, policjant, który chcąc rozwiązać zagadkę śmierci przyjaciela, przenosi się z Detroit do tytułowego Beverly Hills. Choć nie zawsze działa w zgodzie z przepisami, jego niekonwencjonalne metody pracy okazują się zaskakująco skuteczne.
NA SKRÓTY: Za co kochamy "Gliniarza z Beverly Hills