"Interstellar" masakruje konkurencję w światowym box offisie

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/%22Interstellar%22+masakruje+konkurencj%C4%99+w+%C5%9Bwiatowym+box+offisie-108352
W ten weekend w kinach poza granicami USA liczył się w zasadzie tylko jeden film. To "Interstellar" Christophera Nolana. Widzom z całego świata najwyraźniej nie przeszkadzają dźwiękowe kontrowersje ani sama fabuła. Obraz zarobił w weekend imponujące 106 mln dolarów. Dzięki temu jego zagraniczne wpływy podskoczyły do 224,1 mln dolarów, a globalne do 321,9 mln.


"Interstellar" podbija serca Azjatów. Kosmiczne widowisko trafiło w środę do kin w Chinach i w ciągu pięciu dniu zarobiło tam 42 miliony dolarów. Jest to drugie najlepsze otwarcie na tamtejszym rynku dla Warner Bros., ale "Pacific Rim" był dystrybuowany w 3D i zawierał sporo chińskich odniesień, czego o filmie Nolana nie można powiedzieć. W Korei Południowej 8 na 10 biletów sprzedano w weekend właśnie na "Interstellar". Oznacza to, że jego wpływy wyniosły tam 15,8 mln dolarów, a od premiery 35,9 mln dolarów.

Widowisko pozostało numerem jeden m.in. w Wielkiej Brytanii (6 mln), Rosji (5,3 mln), Francji (4,1mln), Niemczech (3,6 mln), Australii (3,1 mln) i Hiszpanii (2 mln). Nie wszędzie jednak "Interstellar" jest hitem. We Włoszech przegrał rywalizację o pierwsze miejsce z lokalną produkcją "La scuola più bella del mondo", która zarobiła na otwarcie 3,2 mln dolarów.

Na drugim miejscu zagranicznego zestawienia znalazła się "Wielka Szóstka" Disneya. Animacja zarobiła w weekend 11,9 mln dolarów. Obraz doskonale sprzedał się w Malezji i Singapurze. W obu tych krajach pobił wcześniej rekordy otwarcia filmów Disneya i Pixara. Łączny wynik na Filipinach to 3,1 mln dolarów, co oznacza, że jest drugim najlepiej sprzedającym się filmem Disneya/Pixara w tym kraju. To samo dotyczy Rosji, gdzie łącznie "Wielka Szóstka" zarobiła 19 milionów dolarów. (więcej na koncie ma tylko "Toy Story 3") Jeszcze lepiej poszło widowisku w Wietnamie, gdzie żadna animacja Disneya czy Pixara nie zarobiła tyle, co produkcja inspirowana komiksem Marvela. Film doskonale radzi sobie również w Meksyku, gdzie na dzień dobry zarobił 4,8 mln dolarów, w pełni wykorzystując święto narodowe przypadające w poniedziałek.

"Wielka Szóstka" to kolejny tegoroczny hit Disneya. Nic więc dziwnego, że już w piątek globalne wpływy studia osiągnęły granicę 4 miliardów dolarów. Wytwórnia po raz drugi w swojej historii uzyskała taki wynik. Po raz pierwszy było to w ubiegłym roku. Wszystko więc wskazuje na to, że będzie to dla Disneya rok najlepszy w historii.

Podium kompletują "Pingwiny z Madagaskaru". Animacja DreamWorks rozpoczęła podbój kin od Chin. Obraz przegrał co prawda z "Interstellar", ale wszedł do kin dopiero w piątek i w ciągu trzech dni zarobił 11,3 mln dolarów. To bardzo dobry wynik zważywszy na to, że seria "Madagaskar" nie cieszy się tam popularnością. W 2012 roku trzecia część serii zarobiła w sumie w Chinach zaledwie 31,5 mln dolarów.

Na razie nie wiemy, kto zajmie czwarte a kto piąte miejsce. Szacunkowe dane wskazują, że 9 milionów dolarów zarobił dwa filmy. Pierwszym jest komedia "Głupi i głupszy bardziej". Jedna trzecia weekendowej kwoty pochodziła z czterech krajów, gdzie film właśnie wszedł do kin (Niemcy, Szwajcaria – regiony niemieckojęzyczne, Hiszpania i Austria). Komedia wyświetlana jest na razie w 16 krajach na świecie.

Ten sam wynik, ale tylko w sześciu krajach, uzyskał "Dan shen nan nu 2". Najnowsze dzieło Johnniego To zadebiutowało na trzecim miejscu w Chinach, skąd pochodzi niemal cała weekendowa kwota, bo 7 milionów dolarów. Od swojej premiery obraz zarobił 24 mln dolarów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones