"Kraina traw", prowokująca i surrealistyczna powieść Mitcha Cullina jest już w księgarniach, ale dopiero teraz możemy zobaczyć jej ekranizację. Obraz
Terry'ego Gilliama - pod tym samym tytułem - jest prezentowany w ramach letniego cyklu projekcji. Obecnie
"Krainę traw" można zobaczyć w warszawskiej Kinotece (do 19 lipca), potem film będzie wyświetlany w następujących kinach w Polsce:
21-26.07 Światowid, Katowice
28.07-2.08 Neptun, Gdańsk
4-9.08 Atom, Wrocław
11-16.08 Rialto, Poznań
18-23.08 Orzeł, Toruń
24-30.08 Charlie, Łódź.
Książka i film to przedziwna, narkotyczna wersja
"Alicji w Krainie Czarów". Genialnie opowiedziana historia ma niepowtarzalną aurę mroku. Jest zapisem stanu psychicznego samotnego dziecka odkrywającego magię i siłę wyobraźni, które nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa kryjącego się w pozornie zwykłych wydarzeniach. Po śmierci matki jedenastoletnia Jeliza-Rose opuszcza Los Angeles i wraz z ojcem wyrusza do Teksasu, do niezwykłej krainy traw. Ucieczka od gorzkiej rzeczywistości trudnego dzieciństwa prowadzi ją do świata fantazji. Dziewczynka rozmawia z główkami swych ułomnych laleczek Barbie. Jej jedynym przyjacielem i... kochankiem jest upośledzony umysłowo Dickens.