"Nie ma takiego numeru" zdobywa kolejną nagrodę

Na zakończonym wczoraj festiwalu Happy End we Wrocławiu, film Bartosza Brzeskota "Nie ma takiego numeru" zdobył "Złotą Rybę" - nagrodę publiczności. To kolejny laur koszalińskiego obrazu.

W dniach 12-16 października we Wrocławiu miał miejsce "multimedia festiwal filmów optymistycznych HAPPY END". Do kwalifikacji zgłoszono ok. 150 filmów! Ostatecznie w konkursowe szranki stanęły 42 obrazy. Były to filmy o optymistycznej i pogodnej treści, poruszające ważne problemy społeczne i uniwersalne wartości, a także cechujące się oryginalną formą i treścią.

Wiele takich cech w filmie "Nie ma takiego numeru" dostrzegła liczna publiczność festiwalowa, nagradzając obraz "Złotą Rybą"! Obraz konkurował z tak uznanymi produkcjami jak "Mój Nikifor", "Komornik" czy "Zakochany Anioł".
Projekcji "Nie ma takiego numeru" w wielu momentach towarzyszył gromki śmiech, po jej zakończeniu twórców nagrodzono gorącymi oklaskami, a następnie zasypano pytaniami, będącymi dowodami niezwykłej sympatii ze strony widzów.

Nagrody przyznało także jury, obradujące w składzie: Aleksandra Uścinowicz, Rafał Górecki, Jacek Szymański. To grono Grand Prix festiwalu przyznało dokumentowi "Zwycięzcy i przegrani" w reż. Mirosława Dembińskiego. W kategorii "fabuła" wyróżniono "Mojego Nikifora". Za najlepszą fabułę studencką uznano "Moje miejsce" Leszka Dawida, a wśród fabuł niezależnych wyróżniono "Między nami dzieciakami" Piotra Matwiejczyka. (więcej o samym festiwalu www.happyend.exdart.com.pl).

Laur wywalczony we Wrocławiu to kolejna nagroda dla filmu "Nie ma takiego numeru", po Grand Prix "Złoty Miś" zdobytym na jeleniogórskim festiwalu komedii. Przed nami kolejne zmagania konkursowe: w bieżącym tygodniu w międzynarodowym festiwalu TOFFI w Toruniu, potem prestiżowy festiwal w Chicago. Stale napływają też propozycje udziału w kolejnych festiwalach, m.in. Slamdance w Utah, Festiwalu Filmu Polskiego w Los Angeles oraz najważniejszy festiwal europejski Berlinale. Pozostaje nam trzymać kciuki :)

A kiedy szeroka publiczność będzie mogła zapoznać się z tą produkcją? Miasto Koszalin już wkrótce, bowiem twórcy i producenci filmu, wraz z Miejskim Ośrodkiem Kultury, planują uroczystą prapremierę filmu na 3 grudnia br. Będzie to prezent mikołajkowy dla rodzimego filmowi miasta, bo i w filmie można zobaczyć Świętego Mikołaja, a dokładnie mówiąc - dwóch!:) Po prapremierze film będzie wyświetlany w tutejszym kinie Kryterium - będą to jego jedyne publiczne pokazy, przed wejściem do dystrybucji kinowej w przyszłym roku, tym razem już w całej Polsce!