"Osobisty Jezus": Gliński i Migas pracują nad filmem

Maciej Migas, reżyser jednej z części tryptyku "Oda do radości", kończy właśnie scenariusz swojego nowego filmu fabularnego. Obraz nosi roboczy tytuł "Osobisty Jezus", który wkrótce zostanie najpewniej zmieniony. Opiekę artystyczną nad realizacją sprawuje Robert Gliński ("Cześć Tereska", "Wróżby kumaka").

Film zostanie opowiedziany w konwencji "Samotnych", ale będzie osadzony w realiach Polski dzisiejszych trzydziestolatków. Głównym bohaterem jest 33-letni mężczyzna, którego rok młodsza dziewczyna zachodzi w niechcianą ciążę. Kobieta uważa, że jest za młoda na macierzyństwo i postanawia usunąć dziecko. Od pomysłu odwodzi ją chłopak, który na oczach widzów zacznie dojrzewać do dorosłości.

Tytuł filmu odnosi się do osobistych przeżyć głównego bohatera. Tuż po jego pierwszej komunii umiera mu matka. W jego śnie objawia się Jezus, który go uspakaja.

Inspiracją do nakręcenia filmu była seria nawróceń wielu osób publicznych na chrześcijaństwo - Kiedyś trafił do mnie pewien periodyk z opisem głośnych nawróceń wielu znanych ludzi, Darka Malejonka, czy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Chciałbym opowiedzieć o takiej przemianie człowieka - powiedział nam Maciej Migas.

Scenariusz piszą Konrad Bajno i Migas, który także będzie reżyserem. Film powstanie jako jego praca dyplomowa.