Po pierwszy, zamkniętym pokazie filmu z udziałem
Britney Spears pt.
"Crossroads" producenci przerażeni reakcją publiczności zdecydowali się na przemontowanie obrazu, a także na dokręcenie kilku scen. Z filmu zniknęła m.in. scena przedstawiająca "pop dziewicę" w bieliźnie i została zastąpiona sceną, w której piosenkarka ubrana jest w... mundurek szkolny.
Cały obraz, który w oryginale trwał 105 minut, zostanie również skrócony, a na ekranie pojawi się więcej scen z Kim Catrall grającą matkę postaci, w którą wcieliła się
Britney.
Producenci w specjalnym oświadczeniu zapowiedzieli, że wprowadzone teraz sprawią, że film spodoba się wszystkim fanom piosenkarki na całym świecie.