Ta informacja ucieszy z pewnością bardzo wielu fanów:
"Prometeusz" Ridleya Scotta trafi do kin z kategorią wiekową R.
Film będą więc mogli obejrzeć nastolatkowie, ale wyłącznie pod opieką osób dorosłych. Dla producentów tego wysokobudżetowego widowiska wiąże się to z ograniczonymi wpływami finansowymi (młodzież to przecież główni klienci kin). Dla twórców
"Prometeusza" R-ka jest jednak synonimem wolności artystycznej. W prequelu
"Obcego" będą mogli pokazać krew i realistyczną przemoc, zaś klimat filmu będzie z pewnością o wiele mroczniejszy i bardziej przygnębiający, niż gdyby powstawał on pod niższą kategorię PG-13. Nie zabraknie też mięsistego słownictwa.
"Prometeusz" opowiada o badaczach, którzy odkrywają wskazówki na temat pojawienia się ludzi na Ziemi. To prowadzi do wyprawy do nieznanej części wszechświata, gdzie bohaterowie stoczą emocjonującą walkę decydującą o przyszłości rasy ludzkiej.
Gratulujemy odpowiedzialnej za realizację filmu wytwórni 20th Century Fox odwagi. Liczymy na to, że
"Prometeusz" nie zawiedzie naszych oczekiwań.