Po wielu, wielu latach przygotowań, zmian na stanowisku reżysera oraz w obsadzie widowisko "
The Flash" w końcu powstaje.
Andy Muschietti i Warner Bros. potwierdzili, że padł już pierwszy klaps na planie zdjęciowym.
Z kolei portal The Wrap uzyskał oficjalne potwierdzenie udziału w przedsięwzięciu
Michaela Keatona. Aktor ponownie wcieli się w postać
Bruce'a Wayne'a (Batmana), którą zagrał w dwóch filmach
Tima Burtona. Przez chwilę udział aktora stał pod znakiem zapytania. W jednym z wywiadów
Keaton stwierdził bowiem, że w związku z szalejącą pandemią COVID-19 nie jest pewny tego, czy zdecyduje się w filmie wystąpić. Najwyraźniej udało się go uspokoić, dzięki czemu ponownie zobaczymy go w kostiumie
Batmana.
Szczegóły fabuły nie są na razie znane. Udział
Keatona oraz
Bena Afflecka, który także zagra
Bruce'a Wayne'a, jasno daje do zrozumienia, że poruszony zostanie temat światów równoległych. Kilka lat temu cały projekt nosił tytuł "Flashpoint", który odwoływał się do jednej z najważniejszych komiksowych opowieści o
Flashu. Od tamtej pory scenariusz przeszedł jednak spore zmiany, trudno więc powiedzieć, ile pozostało z tamtego pomysłu.
Premiera "
The Flash" zaplanowana jest na listopad 2022 roku.