Gwiazda "Egzorcysty" Ellen Burstyn wciąż gra w wieku 90 lat. Zdradza swój sekret

Do kin wchodzi właśnie horror "Egzorcysta: Wyznawca", w którym Ellen Burstyn powraca do roli Chris MacNeil sprzed 50 lat. Aktorka opowiedziała w jednym z wywiadów o swojej zawodowej długowieczności.
  

Ellen Burstyn o aktorskiej długowieczności

W wywiadzie udzielonym Christopherowi Meloniemu, z którym zagrała w serialu "Prawo i porządek: Przestępczość zorganizowana", Ellen Burstyn przyznała, że ilość pracy, jaka wciąż wykonuje, jest "dziwaczna".
  
W grudniu będę miała 91 lat i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek w toku swojej kariery była bardziej zajęta, przyznała aktorka. I zupełnie tego nie rozumiem. Skąd bierze się przekonanie, że w Hollywood panuje ageism? Jakim cudem mnie to ominęło?

Wywiad miał miejsce w lipcu. Wówczas Burstyn miała w planach dwa filmy na jesień.

Zapytana o to, z czym wiąże swoją aktorską długowieczność, Burstyn odparła: Nie wiem. Może chodzi o to, że wszyscy, którzy mogli zagrać te role, już umarli. Jestem więc jedyną aktorką na placu boju, która jest w stanie zagrać prababcię.

"Egzorcysta: Wyznawca" - zwiastun

Ellen Burstyn - najważniejsze role

Ellen Burstyn urodziła się 7 grudnia 1932 roku. W 1975 roku zdobyła Oscara za występ w filmie Martina Scorsesego "Alicja już tu nie mieszka". Poza tym najważniejsze role w karierze zagrała w filmach "Ostatni seans filmowy" (1971), "Egzorcysta" (1973) i "Requiem dla snu" (2000). Ponadto w jej filmografii są m.in. "Źródło" (2006), "Interstellar" (2014), "Płatki na wietrze" (2014), "Kwiaty na poddaszu" (2014), "Wiek Adaline" (2015) i "Cząstki kobiety" (2020).