Hinduski aktor
Shelley Malil, znany między innymi z roli w
"40-letnim prawiczku", został skazany na dożywocie za zamordowanie swojej dziewczyny w 2008 roku.
Sąd w San Diego zdecydował, że
Malil zasłużył na maksymalny wymiar kary, jego zbrodnia była bowiem wyjątkowo okrutna. Kendra Beebe była dźgnięta przez niego nożem dwadzieścia razy, a mężczyzna, który przebywał wtedy z dziewczyną w domu - David Maldonado - został przez niego dotkliwie pobity.
Malila skazano także za napaść z bronią w ręku i przemoc domową.
Tuż przed ogłoszeniem wyroku
Malil powiedział: "Brakuje mi teraz słów. Jest mi bardzo przykro, nie tylko jako człowiekowi, ale ojcu, synowi, wujkowi, bratu i przyjacielowi. Nie jestem w stanie wyrazić, jak bardzo żałuję tego, co zrobiłem Kendrze".
We wrześniu
Malil zeznał, że owszem, zaatakował z nożem pewną kobietę, ale nie wiedział, że to była Kendra.
Aktor będzie mógł starać się o warunkowe zwolnienie już po 9 latach odsiadki.