Angelina Jolie została oczyszczona z zarzutu o plagiat. Sprawa dotyczyła jej debiutu reżyserskiego
"Kraina miodu i krwi".
Reżyserka została oskarżona przez Jamesa Braddocka, który twierdził, iż fabuła filmu opiera się na jego książce wydanej w 2007 roku "The Soul Shattering". Braddock uważa, iż
Jolie zaczerpnęła z jego książki historię Bośniaczki, która została pojmana i wielokrotnie zgwałcona przez serbskich żołnierzy w trakcie wojny w Sarajewie. W ucieczce pomógł jej wreszcie zakochany komendant obozu.
Sędzina Dolly Gee uznała jednak, że brak jest wystarczających podobieństw pomiędzy książką a filmem, by mówić o plagiacie. Braddock ma jeszcze czas do 12 kwietnia, by zebrać dodatkowe dowody. Jeśli mu się to nie uda, sprawa zostanie ostatecznie zakończona wyrokiem na korzyść
Jolie.