James Wan zdradził w jednym z ostatnich wywiadów, czemu
Jason Momoa to jego zdaniem tak dobry wybór do zagrania Aquamana. Ujawnił też, którego z bohaterów Marvela przypomina mu podwodny heros. Wiemy też, z kim zmierzy się bohater w swoim pierwszym filmie.
Myślę, że to bardzo błyskotliwe ze strony Zacka [Snydera] i spółki, by obsadzić w tej roli kogoś takiego jak Jason. Automatycznie odpada wówczas cały żartobliwy aspekt postaci, powiedział
Wan.
Patrzę na niego i pod pewnym względem przypomina mi Wolverine'a. To outsider, który zostaje wciągnięty w świat, do jakiego nie chce należeć. A zawsze był dumny ze swojej wolności. To niechętny superbohater. A w zasadzie niechętny król. Pierwszym filmowym przeciwnikiem Aquamana będzie natomiast Black Manta. Postać stworzyli Bob Haney i Nick Cardey, po raz pierwszy pojawiła się ona w 1967 roku. Black Manta nie posiada żadnych supermocy, ale specjalny kombinezon pozwala mu schodzić do głębin oceanu i toczyć tam walkę z Aquamanem, którego obwinia on o śmierć swojego ojca.
"Aquaman" w reżyserii
Wana trafi do kin 27 lipca 2018 roku.