Po
"Musimy porozmawiać o Kevinie" i
"Nigdy cię tu nie było" Lynne Ramsay planuje nakręcić horror na podstawie własnego scenariusza.
Getty Images © Ernesto Ruscio Ramsay zdradziła, że napisała 160 stron tekstu w czasie promocji
"Nigdy cię tu nie było", bo – jak mówi – nie da się w kółko mówić tylko o jednym filmie. Reżyserka sama jeszcze nie wie, dokąd ją ta historia zaprowadzi – na razie pisze i nie patrzy wstecz.
Autorka ujawniła także, że pracowała w tym samym czasie nad innymi projektami. Podobno wszystkie są ekscytujące, ale wciąż znajdują się w fazie koncepcji. Zapewnia jednak, że wszystkie, w które się angażuje, czegoś ją uczą, nawet jeśli nie dochodzą do skutku.