Ben Schwartz dołącza do obsady horroru "Renfield"

Ben Schwartz dołączył do obsady filmu "Renfield", czyli przygotowywanego przez Universal filmu o słudze Drakuli. Aktor wcieli się w postać gangstera.

"Renfield" - co wiemy o filmie?

Po fiasku "Mumii" i rozpadzie potwornego uniwersum studio Universal zmieniło podejście do odświeżania swojej bogatej biblioteki horrorów. Pierwszym tego efektem był ciepło przyjęty "Niewidzialny człowiek". To zachęciło studio do realizacji "Renfielda".

Tytuł filmu odnosi się do postaci znanej z powieści Brama Stokera "Dracula". Był on pacjentem szpitala dla obłąkanych. Lekarze podejrzewali, że cierpi on na urojenia, w rzeczywistości był jednak sługą Drakuli.

Szczegóły fabuły nie są na razie znane. Wiemy jednak, że podobnie jak w przypadku "Niewidzialnego człowieka", jego akcja rozgrywać się będzie współcześnie. Pomysłodawcą historii jest Robert Kirkman ("Niezwyciężony"), który będzie też jednym z producentów. Scenariusz przygotował Ryan Ridley ("Rick i Morty"). Za kamerą stanie Chris McKay ("Wojna o jutro"). Jak na razie potwierdzono udział Nicolasa Cage'a, Nicholasa Houlta i Awkwafiny.

Ben Schwartz – skąd go znamy?

Ben Schwartz znany jest przede wszystkim z ról komediowych. Mogliśmy go oglądać w takich produkcjach jak "Wszyscy mają się dobrze", "Policja zastępcza", "Wywiad ze słońcem narodu", czy serialach "Parks and Recreation", "Siły Kosmiczne", "The Afterparty". Jego głosem przemówił Sonic, czyli antropomorficzny pozaziemski jeż, będący bohaterem filmu "Sonic. Szybki jak błyskawica". W przyszłym roku na ekrany kin trafi druga część jego przygód. 

Zobaczcie jej zwiastun: